Wątek: Martynka na diecie 1000 kcal

Hej:*:* Jestem pierwszy raz tutaj w tym pamietniku czy jakos tak i czytalalm tutaj rozne inne tekst z pamietnikow i mnie zainteresowalo...i postanowilam tez takie cos zalozyc. Ja to chyba jakis rok albo wiecej sie odchudzam ...na poczatku schudlam bardzo duzo bo az do 57kg a wazylam 69kg nioo tak wazylam tyle ale tez zle sie odzywialam bo prokowallam wymioty, nic nie jadlam i schudlam ale niestety efekt jo-jo i teraz od jakiegos czasu znowu jestem na diecie i starm sie 1000 kcal dziennie ale przyznam sie Wam szczerze ze czasem jem mniej np z jakies 600 kcal ;/ teraz wae ok 65kg buu bardzo duzo jak dla mnie a wzrost mam 166cm. i chce schudnac do 59-60kg. Mam nadzieje ze mi pomozecie osiagnac ten cal...powspieracie mnie. Pozdrawiam i caluje;*:*

ejj, no ja mialam podobnie, różne sokoki wag..... nie ma rady - najwazniejsze jest powolne wychodzenie z dietki, a potem i tak długo nie wolno prekraczac około 1600kcal, żeby nie tyć znowu
mam podbny wzroty i wage wiec razem damy rade jestem 2cm wyzsza i kolo 3kg cięższa

Jedz więcej! bo tylko metabolizm sobie zawalisz! ja też tak miałam że prowokowałam wymioty, na spotkaniach klasowych było właśnie tak, spotykaliśmy się w mcdonaldzie i było: no dalej jedz nie wygłupiaj się, nie będziesz patrzała jak my jemy itd itp i zawsze udawało sie wiarze mnie jakoś przekupić ale jak zjadłam to szłam niby załatwić potrzebę do wc a tak naprawdę to... to nie jest wyjście zanim jeszcze tak się działo, liczyłam skrupulatnie kalorie i nie chciałam jeść więcej niż 500 kcal na dzień aż w końcu psychika mi szwankowała później w necie przeczytałam że to są objawy bulimii i anoreksji. To nie prawda że trzeba być chudym jak patyk by być chorym na anoreksje lub bulimię! Kochana te forrum jest z myslą o tym aby sobie pomagać na wzajem, na pewno tutaj znajdziesz wsparcie
ja jestem z Tobą

Dziekuje ze jestescie ze mna :* a powiedzcie mi co mam zrobic zeby w nocy nie jesc bo praktycznie codziennie budze sie i jem;/ ktos mi kiedys powiedziel ze jak sie budze w nocy to zamaist jesc w nocy to pic wode ale pozniej jak sie jeszcze raz obuudze to znowu mi sie chce jesc...i nie wiem jak sobie z tym poraddzic

to moze jedz wiecej na kolcje..widocznie tego potrzebujesz skoro budzac sie w nocy jestes glodna

proponuje szklaneczkę ciepłego ale to ciepłego mleka i do łóżeczka nyny ciepłe mleko wypełni żołądek i będzie się lepiej spało

Nio ok dziekuje za rade a teraz mykam cosik przekasik bo sem glodna...hehe

A ja proponuje ogólnie więcej jeść... Dziewczyny nie wiem czemu dietkujecie 1000, 1200 kcal jak to tylko przynosi szkody zdrowiu a potem jojo ? Przy odchudzaniu w Twoim przypadku to przynajmniej 1600 kcal dziennie i do tego duuużo ruchu, regularne ćwiczenia i będzie dobrze bez efektów ubocznych

No ale jak sie ma 1600 kcal to ile mozna schudnac np w tydzien praktycznie nic a taak wogole to podam Wam jakas fotke zebysmy mnie zobaczyly...podam Wam adres do mojej strony fotka.pl [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/url]

Wcale nie, bo ćwicząc można schudnąc średnio 1 kg tygodniowo - czyli optymalnie, a nawet 2 kg jeśli ktoś ma dobrą przemianę materii. Takie dietki 1000 kcal obniżają metabolizm i na dłuższą mete nie mają sensu u ludzi bez otyłości czy znacznej nadwagi. Najlepiej jednak stopniowo zwiększyć ilość kalorii do tych 1600 jeśli jesteś już na swojej diecie dłużej. Oczywiście istotną rolę w spalaniu tłuszczu ma regularny długi trening (siłowy i aerobowy). Jestem tu nowy ale tutaj wszyscy stawiają głównie na dietie. Co prawda dieta jest podstawą bo nawet najlepszy trening bez diety nie da efektów lub da je odwrotne do zamierzonych. Na innym forum siedze już 2 lata o tej tematyce i tam moderatorzy (od dietetyki i od fitnessu) tłumaczyli ludziom właśnie to że niskokaloryczne diety nie są dobre i przynoszą szkody naszemu zdrowiu, a racjonalna o niewielkim deficycie kalorycznym wraz z dobrym treningiem przyneisie efekty - i faktycznie, jeśli ktoś miał wszystko dobrze ułożone i trzymał sie tego miał zdumiewające efekty. Choć trwało to dłużej, ale było zdrowe i bez efektu jojo.