<jezyk do pasa> alee sałaciaaa
<jezyk do pasa> alee sałaciaaa
Wiesz, zazdrościć to chyba nie ma specjalnie czego
Chudnę w ekstremalnie powolnym tempie, ale chyba przełamałam tą barierę, która mi uniemożliwiała chudnięcie - coś drgnęło.
Dziś po poludniu na wadze miałam 61 kg co daje mi nadzieję, że rano jest ok. 60
kukurydza <3
pyycha sałatka.
ojj przepraszam. rzeczywiście kurczak był
Był dlatego, że mama na obiad zrobiła tylko zupę, chyba jej brakło inwencji i chęci na drugie danie
Myśląc właśnie o białku wrzuciłam kuraka
kokokokokokooookokokokoooo moze ja juz pojde spac bo mi odbija
Jak zaczniesz znosić jajka to cię wpakujemy do łóżka bardzo chętnie
najlepiej czekoladowe jaja bezkaloryczne wtedy Cię ukradnę do mojego zamku w chmurach, tzn mieszkania na II piętrze w bloku^^
Madame ty uwazaj co proponujesz juz znalazlam jedno pod soba(drewniane i stare jak swiat)
hah... to ja zamawiam jedno jajeczko
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
A to drewnianego to nie chcę bo nawet jakbym gotowała dwa dni to nie do spożycia
Zakładki