Wątek: chudniemy na modelke..relacja foto

ahh zeby tez tak ta moja waga spadac chciala

jeeej ale tu dlugo nie pisalam
Ale ostatnio szalone zycie prowadze... a waga stoi w miejscu.. chyba obsesje mam waze sie codziennie w ogole ciasto mnie skusilo.. łe.. i mało pije.. wiec xznowu trzeba wziac sie mocno w garść a jak tam wam idzie?

u mnie bylo ok... do piatku :/
ehh tez malo pije :/ i to juz od dawna :/

a jakie to ciasto było.
Ja też mam obsesje, ważę się codziennie

a ja sie boje na wage wstawac

nie waż się codziennie...miło po tygodniu ciężkiej pracy zobaczyć, że jest mniej. A tak codziennie się martwić, że waga raz jet wyższa raz niższa doprowadza do szału.
Zazdroszczę Ci tej szansy w modelingu. Eh gdyby nie mój wzrost...

ah ta waga... po co ja w ogole wynalezli??

Oj, naprawde można nerwy sobie poszarpać, ważąc się codziennie.

A ja też mało piję. Tzn. więcej jakichś herbat, niż wody, nie wiem czy to dobrze...

Patrząc na Twój wzrost i wagę, wydajesz się być chudziuteńka, no, ale jeśli jest w tym jakiś wyższy cel, to powodzenia.

ja tez pije malo niestety...
ah coz bywa...

aaaajj!!! zaniedbałam sie ! to znaczy tutaj.. nie zaglądałam w ogole.. -_- ale choroba mnie wykonczyla..
co do stawania na wage.. hm.. racja tak mnei to wkurza gdy sie waha ,ze po prostu nie wiem czy mam sie smiac czy plakac..
schudlam xDDD juz mam za sobą jakies 3 kg..
kolezanki mowią ,ze widac.. nawet moja mama powiedziala ale dlaczego najpierw robie sie plaska na górze (( brzusio nawet ladny juz mi sie zrobil ale nogi dalej sa eh.. do przemilczenia..
w talii ubyly mi 3-4 cm
reszty nie mierze bo sie załamie ;P wole zyc w słodkiej niewiedzy

anneverland zawsze mozna probowac w kierunku fotomodelki ! nie ma rzeczy niemozliwych ))))

jeszcze 2 tygodnie do wyjazduu... a ja musze jeszcze lekko jakies 3 kg zrzucic grrr