Wątek: Redukcja od 8.01

Świetnie Ci idzie
gratuluje i zycze dalszych sukcesów
a co do balsamowania to ja smaruje się tylko wieczorem rano mi sie nie chce

Witam
ja narazie sie smaruje rano i wieczorem
mam nadzieje ze jakies to efekty da

dzisiaj sobie własnie tak myśle że jak schudne i bede zadowolona ze swojego ciałka to wezme się za rzeźbe ciałka
wogóle to lepiej sie czuje jak jestem na diecie bo mam tą satysfakcje ze jedzenie mną nie rządzi i sobie ćwicze chociaż długa droga przede mną ale trudno dam rade
ja bym chciała tak na maxa byc zadowolona ze swojej sylwetki 23 czerwca bo ide na wesele gdzie ma byc 400 osób wiec chce ładnie wygladac a nie cały czas narzekac w ten dzien , że źle czuje w kreakcji ze jestem gruba , że wszystko wychodzi mi boczkami itp

na pewno do wesela osiągniesz cel i będziesz ślicznie wyglądać

heh tez tak mysle bo zostało mi 6 miesiecy i 13 dni wiec jest sporo czasu ale wiadomo czasem sa gorsze dni( mam nadzieje ze takich bedzie jak najmniej choc mam cicha nadzieje ze wogóle takich nie bedzie ) wiec i lepiej zaczac wczesniej i wyjsc z diety zeby w wakacje nie bawic sie w wychodzenie z diety albo zeby nie zaczynac na ostatnia chwile choc moze w ciagu tego czasu schudne i bede juz na rzeźbie i bede na utrzymaniu wagi ah

zjadłam :
sniadanie : owsianka , serek wiejski , kilka rodzynek
obiad: placki warzywne z szynka = dietetyczne pycha
podwieczorek: makrela w sosie pomidorowym
kolacja : kawałek mięsa

ćwiczyłam :
20 min interwałow na rowerze
10 min rozciągania
brzuch : 4 cwiczenia po 20 powtórzeń

3 dzien udany ;;d