Afrodytko, dopiero zaczęłam, a raczej wznowiłam wykonywanie tych ćwiczeń. A że mam silne mięśnie brzucha (właśnie dzięki Tamilee :wink: ) to od razu mogę wziąć się za drugi program. I mam zamiar wykonywać te 2 programy 3 razy w tygodniu :)
Wersja do druku
Afrodytko, dopiero zaczęłam, a raczej wznowiłam wykonywanie tych ćwiczeń. A że mam silne mięśnie brzucha (właśnie dzięki Tamilee :wink: ) to od razu mogę wziąć się za drugi program. I mam zamiar wykonywać te 2 programy 3 razy w tygodniu :)
Ja nie potrafię prawie wszystkich ćwiczeń zrobić na brzuch...
Nie mam siły :( Np. nie umiem się podnieść, jak robie brzuszki, lub nawet pół brzuszki :/
:? :x
Nie wiem czemu.... Może jestem dla siebie za ciężka ? :wink: :lol: :P Albo taka słaba jestem ;p
Też miałam na początku z tym problemy, ale wprawa przychodzi z ilością zrobionych brzuszków ;) Zobaczysz.
ja też nie potrafie jakoś się zabrac tak bardzo za sadło na brzuchu
:oops:
Hej dziewczyny,
dzisiaj zjedzone kolo 1200 kcal, ćwiczeń brak, jestem tak potwornie zmęczona, że zaraz umrę! Odwiedzę Was jutro, dobranoc
Z dietą super, a ćwiczyć codziennie nie trzeba. Powodzenia :)
ja chyba też spróbuję z tą 1200kcal. bo nawet nie potrafie dobić do 1500.. demyt.
trzymaj się.
Dieta dobrze, a jak to poprzedniczka napisała-ćwiczenia nie muszą być codziennie
3 razy w tygodniu starczy
Hej dziewczyny, w sumie macie racje, no ale dla mnie dzień bez ćwiczeń to dzień stracony, muszę zmienić sposób myślenia :D
Dzisiaj zjedzone:
- brzoskwiniowy jogurt bakomy
- czerwona papryka nadziewana serkiem wiejskim
- kawa z mlekiem
- zupa pomidorowa z makaronem (byłam u teściów i mnie zmusili, mimo błagań, zapewnień, że nie jestem głodna, postawili talerz przed nosem, wsadzili łyżkę do ręki i kazali jeść :P :P :P)
- 2 kromki chleba pełnoziarnistego z fetą light
- garść orzechów ziemnych
Razem okolo 1100 kcal
Ta moja dieta mało przypomina II fazę SB, ale nie ważne ;] W sumie bardziej mi zależy na tym żeby było zdrowo niz SBsowo, o! ;]
Ćwiczenia dopiero będą :wink: