ja tez ziemniakow nie jem bo to takie zapychadlo tylko :P powodzenia!!
ja tez ziemniakow nie jem bo to takie zapychadlo tylko :P powodzenia!!
Ziemniaki sę zdrowe, bo bez dodatków o wiele mniej kaloryczne od bezwartościowego ryżu, bo zakładam, że ciemny tutaj nie jadacie i mają dużo potasu na wypłukiwanie nadmiaru wody z ciała.
Tragedia!
Zjadłam jakieś 1700kcal dzisiaj, a spaliłam... jeszcze 0, bo nie miałam dzisiaj wogóle czasu - zaraz pójdę ćwiczyć i może będzie -300, ale ogólnie nie jestem dzisiaj zadowolona z tego,co jadłam..
Zdarza się, ale nie poddawaj się ! 1700 kcal to i tak poniżej dziennego zapotrzebowania.
Tu jestem : Moja walka z ostatnimi kilogramami i modelowanie ciała
Moje fotki przed i po na 1 stronie
No tak ale gorszy ten brak ruchu... Jeszcze może zdążę poćwiczyć, bo narazie siedzę nad biologią
Początki zawsze są trudne.
Jak przeżyjesz tydzień, dwa to potem łatwiej jest
Powodzenia ;*
Jednak silna wola to podstawa... Mam problem z tymi cholernymi słodyczami! Ogólnie jadłam dzisiaj dość mało, ale skusiła mnie czekolada.. Strasznie ciężko mi sobie odmówić takich "małych przyjemności" - macie jakies sposoby - co zrobić, gdy przez pół dnia chodzi za mną coś słodkiego, aż w końcu ulegam?
Na pewno nie zaszkodzi Ci jak zjesz np. 2 kostki czekolady na diecie, jeśli natomiast nie zjesz trochę, a całą czekoladę to lepiej nie jedz wcale.
w lusterku się przejrzeć polecam
żeby nie było, że chamskie porady daję to sorki
niektórzy myją zęby zawsze gdy poczują głód na coś słodkiego ;]
nie radzę jeść czegoś zamiast jeśli masz ochotę np. konkretnie na jakiś słodycz, bo i tak to nie "ugasza pragnienia". po dłuższym czasie można sie doprowadzić do zaburzeń kompulsywnych
mycie zebów pomaga... można wyjśc gdzieś, na spacer, do kina, na basen, wziąć pieniądze tylko na bilet.
Ja mam na to piękny sposób. Zajrzeć na tapetę na pulpicie. Tam jestem ja - profilem i przodem.
To jest dopiero!
Widzę boczki i myślę nie. Nazywam to moją własną fototerapią
Zakładki