Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 41

Wątek: Musi się udać... :)

  1. #11
    diamond jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-07-2007
    Posty
    3

    Domyślnie

    ja tez ziemniakow nie jem bo to takie zapychadlo tylko :P powodzenia!!

  2. #12
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Ziemniaki sę zdrowe, bo bez dodatków o wiele mniej kaloryczne od bezwartościowego ryżu, bo zakładam, że ciemny tutaj nie jadacie i mają dużo potasu na wypłukiwanie nadmiaru wody z ciała.

  3. #13
    takemewhoiam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2008
    Mieszka w
    Puszczykowo
    Posty
    38

    Domyślnie

    Tragedia!
    Zjadłam jakieś 1700kcal dzisiaj, a spaliłam... jeszcze 0, bo nie miałam dzisiaj wogóle czasu - zaraz pójdę ćwiczyć i może będzie -300, ale ogólnie nie jestem dzisiaj zadowolona z tego,co jadłam..

  4. #14
    Awatar Insomnia
    Insomnia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,652

    Domyślnie

    Zdarza się, ale nie poddawaj się ! 1700 kcal to i tak poniżej dziennego zapotrzebowania.
    Tu jestem : Moja walka z ostatnimi kilogramami i modelowanie ciała
    Moje fotki przed i po na 1 stronie

  5. #15
    takemewhoiam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2008
    Mieszka w
    Puszczykowo
    Posty
    38

    Domyślnie

    No tak ale gorszy ten brak ruchu... Jeszcze może zdążę poćwiczyć, bo narazie siedzę nad biologią

  6. #16
    Awatar OoAishaoO
    OoAishaoO jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2007
    Posty
    8

    Domyślnie

    Początki zawsze są trudne.
    Jak przeżyjesz tydzień, dwa to potem łatwiej jest
    Powodzenia ;*
    Tu jestem

    II cel

  7. #17
    takemewhoiam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2008
    Mieszka w
    Puszczykowo
    Posty
    38

    Domyślnie

    Jednak silna wola to podstawa... Mam problem z tymi cholernymi słodyczami! Ogólnie jadłam dzisiaj dość mało, ale skusiła mnie czekolada.. Strasznie ciężko mi sobie odmówić takich "małych przyjemności" - macie jakies sposoby - co zrobić, gdy przez pół dnia chodzi za mną coś słodkiego, aż w końcu ulegam?

  8. #18
    pseutonim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na pewno nie zaszkodzi Ci jak zjesz np. 2 kostki czekolady na diecie, jeśli natomiast nie zjesz trochę, a całą czekoladę to lepiej nie jedz wcale.

    w lusterku się przejrzeć polecam

    żeby nie było, że chamskie porady daję to sorki

    niektórzy myją zęby zawsze gdy poczują głód na coś słodkiego ;]

    nie radzę jeść czegoś zamiast jeśli masz ochotę np. konkretnie na jakiś słodycz, bo i tak to nie "ugasza pragnienia". po dłuższym czasie można sie doprowadzić do zaburzeń kompulsywnych

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    mycie zebów pomaga... można wyjśc gdzieś, na spacer, do kina, na basen, wziąć pieniądze tylko na bilet.

  10. #20
    Korni18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja mam na to piękny sposób. Zajrzeć na tapetę na pulpicie. Tam jestem ja - profilem i przodem.
    To jest dopiero!
    Widzę boczki i myślę nie. Nazywam to moją własną fototerapią

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •