Hej, jak Ci minął dzień? :)
Wersja do druku
Hej, jak Ci minął dzień? :)
Hej Mi:) Świetnie Ci idzie:) tylko wg. mnie troszkę za mało zjadasz i to jeszcze przy aktywnosci fizycznej! juz 1200 lepsze a tak samo sie chudnie:) pozdrawiam, uda Ci sie schuuudnac!
Hej!
Dzięki za rady,bardzo przydatne;)
Teraz już dobijam do 1000 bo przeraziłyście mnie tym, ze mi metabolizm sie spowolni :shock:
Nic mi sie dzis nie chcialo ale przemoglam sie i cwiczylam;) efekty sama widze juz na swoim brzuszku! a jutro wielkie mierzenieee! az sie boję :shock:
Rodzina miala dzis ze mnie ubaw jak wszyscy jedli spagetii a ja kręciłam hula-hop. No ale zobaczymy kto sie bedzie smial za pare miesiecy jak pokarze swoj piekny brzuszek.
Dzis zjadlam:
:arrow: pol grahamki z serkiem topionym i ogórkiem kiszonym
:arrow: ser bialy z ogórkiem (jako twarożek)
:arrow: łyżkę miodu (zawsze lepsze to niż cukierek)
:arrow: krupnik
:arrow: kluski z serem bez skwarków i tluszczu :wink:
:arrow: jogurt pitny
Nooo! dobiłam do 1000 kcal!
A ćwiczenia te co zawsze...
Tak między nami to bardzo chcę do następnego piątku schudnąć bo idę na imprezę do przyjaciółki gdzie będą znajomi z sylwestra. No i między innymi chłopak z którym przetańczyłam całą noc. Jest cudowny pod każdym względem. Traktował mnie jak księżniczkę :roll: własciwie to stesknilam się za nim. I chyba same rozumecie że chce mu zaimponować i zablysnac w jego oczach...
Co nie oznacza że po imprezie koniec z dietą! co to to nie :) ja dalej wytrwam w postanowieniu "szczupła na wakacje"
Pozdrawiam:*
no niestety metabolizm sie ryćka i to porzadnie... a pozniej to straszelnie ciezko naprawic...
ha podejscie mi sie podoba :P
wtedy beda Cie podziwiac;] no ba;]
ja tez tylko patrze jak rodzina wsuwa pyszności... ale ten sie smieje, kto sie smieje ostatni :D ]:->
ja tez... ze mnie sie rodzice smieja ze mam wszystko juz ustalone i wyliczona...
swiete slowa
moja mama też ma ambitny plan schudnięcia.. ale z jej lenistewm moze być ciężko... kiedyś nawet płaciła mi i mojemu bratu mama za każdy zrzucony kg... :D ale wtedy nie byłam bardzo zdeterminowana jak teraz
mozna tak zarobic :D
pewnie ze tak ;)
Ale baaajer :P, jakby mi płacili za zrzucanie kg to chyba bym się bardziej zmotywowała :P :lol: