Moją klase to cała szkoła nazywa "klasa przetrwania" bo każdy, kto raz w niej zagościł, nie chciał już do niej wracać...
Wersja do druku
Moją klase to cała szkoła nazywa "klasa przetrwania" bo każdy, kto raz w niej zagościł, nie chciał już do niej wracać...
Dobrze :wink: Nie ucinaj z 2 śniadanka kalorii :wink: Bardzo ładnie :wink: Trzymam kciuki :DCytat:
Zamieszczone przez AgUgUsKa
witajcie! jednak bylam w szkole jakos tak wyszlo ehh
Bylo malo osob ale ja odtrwalam do konca dnia!! :)
II sniakanko: bylka z ziarnami + maselko+ rzodkiewka+ pasztet drobiowy + jabuszko+ lizak chupa chups :oops: :oops: :oops: = ok 360 kcal
obiadek: zupa grochowa miseczka z kielbaska i bylka z ziarnami do tego ok 300 kcal
wiem ze ta bulka niepotrzebnie ale po tej zupie bylabym zaraz glodna a tak zyta na dluzej bede :)
na podwiedczorek pewnie jabuszko a moze bananek?? hmm
a na kolacje serek wiejski i ile tam bedzie razem??
ok 1310 kcal !! jak pieknie zaczyna mi sie dietkowac znowu :)
tak kurcze jakos fajnie mi :0 bo w sumie jestem juz na diecie miesiac a wlasciwie tego tak bardzo nie czuje :) zawsze jak mijaly jakies 4 tyg dmniety to ja juz ją zucalam a teraz nie!! nadal chce mi sie odchudzac, chce mi sie cwiczyc :) jest fajnie :)
nie wiem czy dzis dam rade cwiczyc bo ok 17 ide z mama do sklepu a mam dzis sporo nauki. jutro to po lekcjach ide stac z fundacji. caly weekend taki mem w tym tegodniu takze wybaczcie jezeli cwiczyc bede dopiero w poniedzialek..
ale na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle ze w tym wolontariacje ciagle jestem na nogach bo stoje i pakuje zakupy takze ciagle spalam kalorie :)
ej, z Twoimi wymiarami wcale nie jest tragedia, nie przesadzaj!
ja też mam głupią klasę :/ zero integracji u nas, a ja w dodatku jestem jeszcze bardzo nieśmiała, więc wiesz jak to jest :/ np. dzisiaj przyszłam tylko na jedną lekcję, bo jestem chora, a ważny spr był. i szli chłopacy z mojej klasy i jest ich 20, wiesz ilu mi cześć powiedziało? jeden :P
say pociesze cie ze ja tez w klasie to naprawde z mala grupka ludzi moge pogadac. chlopaki to widza mnie tylko jak cis chca ;/
juz po nauce ehh duzo tego. i jeszcze jutro nie bede miala czasu sie uczyc gegry ehh :( ciezko jest
jeszcze mnie brzuch boli tak dziwnie na dole :(
podwieczorek : bana 100 kcal <w biegu zjedzony hehe>
koalcja: serek wiejski 150 kcal :)
landie dobilam do 1300 kcal :)
ale bez cwiczonek to nie jest tak za landie :( ale bylam na zakupach ponad godzinke i jeszcze przynioslam sama zakupoy strasznie ciezkie byly i na 4 pietro wnioslam bo winda znowu popsuta :D
zaraz chyba jeszcze z psiakiem musze isc ale taka brzydka pogoda za oknem pada buuu :(
witajcie popoludniowo :)
powinam byla isc dzis na ta kweste ale stwierdzilam ze jednak zostane w domku. mam troszke nuaki i jakas zmeczona jestem :roll:
w szkole dzis cwiczylam na w-f. cwiczylismy rzuty to kosza. ale sie zmeczylam :D
amciu:
sniadanko: jogurt jogobella bananowy 200 + musli ok 100 + sezamek jeden 50 + banan 100 = 450 kcal :oops:
II sniadanko: bulka z ziarnami ok 140 + serek topiony light 20 + pasztet drobiowy ok 80 + ogorek 10 + 2 jabuszka 90= 340 kcal
obiadek: zupa grochowa 2/3 talerza + miesko z kurczaka pieczone kawaleczek chudego + salata z ogorkiem i pomidorem z sosem salatkowym ( bez zadnej smietany ani majonezu) = ok 250 kcal
podwieczorek: kawa + 2 sezamki = 140 kcal
razem: 1180 kcal
na kolacje bedzie jeszcze moze serek wiejski ok 200 kcal i razem bedzie 1380 kcal :)
w sumie to dobrze wyszlo :)
ajjjjjjj selek wiejśkiiii <mniam>
hehe grubcia uwielbiam serki wiejskie zwłaszcza tez z Krasnegostawu!! bo te inne podróbki to niedobre są ;/
eh uczyłam sie sporo tej gegry ale i tak mało co umiem eh
byłam u koleżanki pogadałyśmy sobie. ona chora jest wiec ja odwiedzam :)
witajcie witajcie! wita was najedzona Aguska :D hehe
dzis nie mam wlasciwie co wam opowiadac. bylm w szkole bylo spoko ale nudno jak zwylke :D
jeju jutro sie waze bedzie pewnie do przodu albo tak samo jak bylo aaaa!
od poniedzialku musze zaczac regularnie cwiczyc normalnie tylko musze sobie nowy aerobik skombinowac bo ten co go ciwcze juz od miesiaca to mi sie znudzil :D
a teraz amciu:
sniadanko: banan + musli+ mleko= ok 350 kcal
II sniadanko: jabuszko+ bulka z serem zoltym i serkiem topionym i ogorkiem zielonym = ok 300 kcal
Obiad: zupa z warzywami+ zapiekanka z kartofli i z rybą + kawa = ok 430 kcal
podwieczorku jeszcze nie bylo i raczej dzis go sobie daruje bo jestem bardzo najedzona ta zapiekanka to po pierwsze a po drógie nie mam czasu go dzis jesc bo do tej roboty na 16 jade. tam sobie zjem serek wiejski i bedzie pieknie caly dzien
reasumujac :D
do tej pory jest: 1080 kcal
razem z kolacja bedzie: ~~ 1300 kcal
i dzionek zaliczony wzorasno :)
hehe
pozdroffki
aaa boje sie jutrzejszego ranka :(
hej hej.
a jaki aerobic ćwiczysz?
ja właśnie szukam jakiegoś fajnego, może zarzucisz jakimś pomysłem? :D
pzdr ;*