-
a co to za zawalenie humoru.
brac się w garść
już już.
lepiej pomyśl jak niedługo możesz fajnie wyglądać, nie ma co sie załamywać
-
poprzedniczki mają rację
powolutku, będzie lepiej, nie ma co zostawać w tyle.
-
Był spacer 2km...Był rower 4+7km...
I było:
śniadanie:
- 0,5 bułki z serem, ogórkiem,
2śn:
- 1 bułka z serem, ogórkiem,
19.00 - załamanie:
- bułka z serem i ogórkiem,
- maleńki kawałek ciasta orzechowego (dosłownie na gryza)
Kcal: 600?...
Dziś płakałam nad... Kotletami! Nad tymi kurczaczkami... Płakałam, centralnie wyłam, jak na Titanicu...
-
płakałaś nad kotletami? z jakiej przyczyny dokładniej? nad kotletem nie ma co wyc, trzeba go jesc, albo zostawic xD
oj, 600. malutkooo. no ale od jutra prosimy o racjonalny 1000 przynajmniej
-
Bo mi się żal kurczaczków zrobiło
Tak mam odkąd rzuciłam mięso wpiz.du...
-
do życia ich to bynajmniej nie wroci.
chociaż mnie też żal kurczaczków. dlatego nie jem w kfc. serio. bo czytałam jak tam strasznie sie zabija te kurczaki ;o
ale jem drób. i ryby. i sie staram nie myśleć podczas jedzenia że moj kotlecik to martwe zwierzątko
-
A ja jakoś nie mogę... Mam odrzut dosłownie...
-
to nie maco jesć, jak masz odrzut.
i tyle
a dziś mam nadzieje jesz zdrowy 1000?
ja wreszcie zamierzam 1000. bo zawsze jest to 1200. tzn ostatnio ^^
-
o wege mam identyczne zdanie jak niejaki Zenon stąd [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] =]]
postaraj sięj akoś to mięso przemycić w jedzeniu, jest meega zdrowe. sama też kiedyś tak miałam, wiem jak to jest..
-
No hmm... kiedys tez mialam odrzut od mięsa, co prawda z troche innych powodów, ale i tak mi żal zwierzaków Ludzie są okrutni
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki