Jutro biorę sie za ciąg dalszy. Tylko nie wiem czy zaczynać znów od 1 dnia?
Jutro biorę sie za ciąg dalszy. Tylko nie wiem czy zaczynać znów od 1 dnia?
No dziś 1 dzień po wpadce Very Happy
Sniadanie:banan, kanapka grahamu z ogorkiem zielonym [350]
2 sniadanie: jabłko [50]
obiad:jogobella z rodzynkami, kanapka grahamu [350]
780 kcal. Reszta na kolację, musi wyjść równy tysiąc.
a u was jak? Very Happy
Nie jesz żadnego ciepłego posiłku? ;> A tak poza tym: GDZIE WARZYWA?!?! Trochę ogórka to za mało.
jest ok
Ale kanapki nie mogą być podstawą diety Jak na śniadanie kanapka to już nie na obiad... Możesz ugotować przecież coś bardziej pożywnego
Zapraszam do śledzenia moich zmagań: Słoneczne odchudzanie z widokami na Sylwestra
jutro zamierzam zjeść 800 kcal.
Sniadanie:300
Obiad:400
Kolacja:100
Na kolację 2 jabłka.
Na śniadanie pewnie 2kanapki.
Ale co na obiad żeby do 400 kcal?
Mam ochotę na ryż. Ale ma dużo kcal. Więc co? <mysli>
800 to za mało! Co najmniej 1000 ;/.
A na obiad do 400 to sobie możesz praktycznie wszystko zrobić, 400 to bardzo dużo.
Ryż w 100g ma 353 kcl, a 100g to sporo. Więc nie przesadzaj.
a może rosół ;] ?
Ale ten rosół to jak najmniej makaronu [nitek] i kostka rosołowa + woda.
Ile będzie kcal?
myślę że 400.
Wiesz co Gosia ja myśle, że ty wcale nie jestes gruba Waga 58 kilo na 167 cm to jest w zupełności normalna waga.
ale mi zależy na schudnięciu do 52 kg
ale dziękuję
co sądzisz o tym rosole
Zakładki