dziękuję teraz zgłodniałam i jem jabłko takie sssoczyste!
A na kolację o 18 brokuły
włączcie sobie na tvn "rozmowy w toku" o otyłości i nadwadze...
tacy ludzie to mają problemy...
dziękuję teraz zgłodniałam i jem jabłko takie sssoczyste!
A na kolację o 18 brokuły
włączcie sobie na tvn "rozmowy w toku" o otyłości i nadwadze...
tacy ludzie to mają problemy...
Jak narazie jogurt wiśniowy i szklanka soku wieloowocowego :P
a u Was jak??
hej
ja rano zjadllam activie a potem na obiadek udko pieczone,surowka z pekinskiekj kapusty i 3 lyzki ciemnego ryzu
A ja
sniadanie: jogurt, sok
obiad: 2 chochelki zupy krupnik, miseczka sałatki owocowej -> w niej jabłko, pomarancza i jogurt jogobella
kolacja: 2 kromki grahamu +pomidor i łyzka smietany
jakieś 1000 kcal
wszystko fajnie, ale nie lepiej jogobellę na naturalny zamienić xD? zresztą, jak chcesz )
Nie lubię... a jaki jest w smaku? kwasny?
mam zamiar jutro kupić 'macę' mogę?
ale jogobelle spaliłam na 2h tanca
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
PS. Zapraszam do pozostawiania komentarzy z waszymi refleksjami i opiniami!
Ja wychodzę z założenia, że nie warto zmuszać się do jedzenia tego czego się nie lubi Zniechęca mnie to do diety Dlatego zjadam to na co mam ochotę byle z umiarem no i byle nie było mocno tłuste i niezdrowe A to, że nie jesteś głodna nie znaczy, że nie powinnaś jeść... Podstawowy błąd to właśnie nie jeść i jeść zbyt mało... Spowalniasz metabolizm i sama sobie szkodzisz. I śniadanie musi być a jabłko to zbyt mało.
Zapraszam do śledzenia moich zmagań: Słoneczne odchudzanie z widokami na Sylwestra
Narazie zjadłam sobie :
2,5 x maca
pół pomidora
banan
jogurt
a na kolacje salatka owocowa ;]
naraziee 470 kcal <jupiii>
tzn. chodzi mi o to, że naturalny jest zdrowszy xD jak nie lubisz, to spoko, ja np. piję (jem xD!) tylko taki nowy danone naturalny bez cukru, bo ma taki przyjemny smak - reszta jest kwaśna i ble, ten danone mi bardzo podchodzi. chociaż moje fręds mówią, że niczym się nie różni xD.
a co to maca o_O? XD
Zakładki