ej, co? co wy mowicie, przeciez dzien matki jest 26 maja.
bo ja nie wiem xD
Wersja do druku
ej, co? co wy mowicie, przeciez dzien matki jest 26 maja.
bo ja nie wiem xD
Nocjestmloda :P tutaj Dzien Matki jest wczesniej, tak dziwnie jakos, myslalam, ze wszedzie na swiecie jest tak samo :wink:
Zaraz do kosciola, potem pieke placek dla host mamy (nie jem go!:P), a wieczorem idziemy gdzies na obiad i jutro szkolaaaaaa, jeszcze tylko 2 tyg! :twisted:
Jak tam, co tam? :P :*
hihi dla pewnosci anpisalas ze nie jesz ciasta :D
u mnie tz dietka nawet idzie gdyby nie te ciastka dzis :roll:
Mushyhunk, przyznam się - moje postanowienie niejedzenia słodyczy spełzło na niczym, ale Ty się widzę świetnie trzymasz ;) W ogóle te Twoje jadłospisy - mmm... :) Ale wy macie fajnie - tylko 2 tygodnie <marzy>
Uuuuu zmobilizujcie mnie jakos plissss! :P
Wszyscy pewnie duzo roboty macie, koniec szkoly ^^
a ja zawalam diete i tak leci... :?
Buziaki:* 3majcie sie! :wink:
Nie zawalaj diety! Dla kogo się odchudzasz? Dla siebie! W ten sposób niszczysz całą swoją pracę... Trzeba być silnym, albo żyć dalej jak się żyło... Bdzie dobrze, tylko nie narzekaj, a bierz się do roboty...:) Buzka!
Mushyhunk, ojj co Ty pierdzielisz ;) Zawsze masz najfajniejszy jadłospis, więc ale mi już! wracaj do pięknej diety!! Musi być pozytywnie ;) Buźka :*
Dzieki Dziewczyny:*
Wczoraj juz bylo wporzadku, dzisiaj zobacze jak bedzie :wink: Mialam lekki kryzys po weekendzie :? Chcialabym miec zawsze duzo motywacji, ale czasami jest jej wiecej, a czasami mniej :wink: Lece do szkoly zaraz! Co tam u Was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:*
Bananku, gdzie jestes!?
Od wczoraj zaczelam odwyk slodyczowy do nastepnego czwartku - 7 dni, potem koncze szkole i bede mogla duzo biegac i cwiczyc codziennie :D
Buziaki:* :P
ja tez próbowałam bez słodyczy niby można ale ciężko.
dziś mnie częstowali w szkole czekolada hh powiedziałam nie jestem na diecie ;D
(a kolega w śmiech)