Jestem nieszczęśliwa, bo tak siedziałam w domu w taką ładną pogodę i niec nie robiłam. Nie to, że nie mam czasu, po prostu tak wyszło.

Z Twoich opowiadań wynika, że tam (w USA) jest lepiej niż wszyscy tutaj myslą i mówią. Wierzę Ci na słowo, chyba, że Ty siedzisz w takim fajnym zakątku, a wszędzie nidziej jest głupio :P

Tabaka, gram, ale mam jakiś głupi zastój, wogóle nie wiem co robić, tzn co grać.
A psa nie mam, sąsiedzi też nie, więc nic z tego.