Wątek: Bananek + mushyhunk --> w kupie siła! :D

Przy muzyce ćwiczenia sprawnie jakoś idą
A z dzieciństwa pamięta się jeszcze te różne poplątańce, na lewej nodze, na prawej, na krzyż, do tyłu, na krzyż i do tyłu

I jak tam minal dzien?

hej hej:*

Vero, juz pisze :P weekend mialam zawalony. Dzisiaj luzacki dzien. W szkole 4 lekcje (kazda 1,5 h), polowe dnia spedzilismy na dworze, gralismy w noge:P

Mqam dla Was propozycje, kto sie chce przylaczyc do 2 tyg bez slodyczy, start od jutra!? Kto wytrzyma, ten wytrzyma, chyba warto sprobowac co o tym myslicie:P?

Zaraz lece cwiczyc, poki mi sie chce Na skakance probowalam skakac, ale nie mam czasu wybrac sie na lowy w poszukiwaniu nowej, a tutaj host mama dala mi swoja i jest za krotka chyba:/ ale nogi po niej bola

Jak Wam dieta idzie, cwiczenia, samopoczucie i wogole co slychac? Dzisiaj pierwszy dzien w szkole po weekendzie majowym?

Buziaki:*

To ja sie przylaczam !! moze jakos wytrzymam tyle bez slodyczy heh ;D

a mi dietka dzis niezbyt poszla , ponad 1500 zjadlam i nic nie cwiczylam xD.

Fajnie, ze sie chcesz przylaczyc! DAsz rade, jesli wytrzymasz uczciwie 1 dzien, to potem dostaniesz takiego kopa motywcji, ze 2 tygodnie same szybko mina!

Wcale nie zawalilas diety, 1500 to bardzo zdrowo, jutro pocwiczysz i bedzie dobrze

Pzdr:*

heh no tylko najpierw jeden dzien trzeba wytrzymac , nie no dam rade , ty tez pewnie ;]

no niby 1500 to dobrze, ale mialam w planie torche mniej zjesc no ale nic, nom jutro sie bardziej postaram i wiecej pocwicze.Moze jak bedzie ladna pogoda to sie na rower wybiore

Akcja mobilizacja, kto dzisiaj nie cwiczyl, niech pocwiczy chociaz chwile :P lece troche cos porobic, bo mnie len ogarnia

ja sie przyłączam do 2 tygodni bez słodyczy

dzisiaj zjadłam 1050 kcal, 1,5h rowerek i 20 minut intensywnych ćwiczeń

Pozdrawiam i wytrwałości życzę

ja dzis nie cwiczylam, ale juz raczej nie pocwicze,lenia totalnego mam xD.

super! No to mamy 3 osoby jak na razie w kupie razniej :P