Wybaczcie, że mnie nie było, ale cały dzień byłam zbyt zajęta, żeby wpaść na komputer. Nie byłam wczoraj na rowerze niestety, ale dzisaj to nadrobie Dzsiaj dzień zaczęłam średnio, na śniadanie muesli z activią a na II śniadanie mały kawałek makowca :/ Byłam u koleżanki i mogłam zjeść albo tego makowca, albo wczorajszą pizzę Zawsze jak do niej chodzę to tak nic nie jem a ona częstuje, więc wypada czasem coś zjeść...
wczoraj też nie było za dobrze:
śn: muesli z jogurtem
II śn: pół kromki chleba pszennego i trochę śledzia
obiad: smażony filet z ryby, ziemniak i sałatka
kolacja: mały kawalek sernika (imieniny taty...)