-
No niestety do północy nawet nie wstawałam od stołu (chyba, że do WC) i byłam bliska rozpaczy. Potem jak trochę wypiliśmy to zabawa się rozkręciła. Ale nie mam też na myśli tańczenia, poprostu dobrze się bawiliśmy na siedząco 
Aha i postanowiłam, że na tamten jeden dzień zapomnę, że jestem na diecie, a dzisiaj zapomnę, że wczoraj na diecie nie byłam. Chciałam się poczuć przez ten jeden dzień, jak normalny człowiek i wcinać tyle, ile mi się tylko zmieści. Nawet tego tak bardzo nie żałuję. Dzisiaj nie idziemy na poprawiny, więc już bedzie dobrze. Wyciągnęłabym rodziców, gdyby taki jeden fajny chłopak też szedł...
Ale on niestety musiał wracać do pracy, do Warszawy...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki