Hejka
tez sie poszalalo w weekend
nie wiem czy to ten dzien dziecka czy cus...
uhhhh trza wracac na dobra droge bo nigdy nie bedzie tej 6 na wadze....
Wersja do druku
Hejka
tez sie poszalalo w weekend
nie wiem czy to ten dzien dziecka czy cus...
uhhhh trza wracac na dobra droge bo nigdy nie bedzie tej 6 na wadze....
Hej Sjuper, jak tam leci? ;>
witaj :) jak dzień mija? :) u mnie gorąco jest a dieta w miarę :)
u mnie ciepło , ale wiaterek wieje :(( zimy
Nawpierdzielałam się jak świnia :lol: w ostatnie 2 dni, od piątku dieta :lol:
mam grube nogi :lol: :lol:
Pff, ja mam kłody, a nie nogi :D Ale nie narzekam ;)
moje nogi czasem są ładne szczupłe (łydki) bo wyżej to n..c
a czasem to nie wiem mam ochotę nosić tylko długie spodnie
luzzz ja mam n ogi słonia i nie marudze :D kurcze co jest! od 1 miało byc cudnie!
Sjuper masz definitywnie słomiany zapał <daje kopa>
ja takiego zapału nie mam :( .. ale kiedyś był
Czołem, kluski z rosołem baboszki 8)
zapał mi powoli wzrasta-zjadłam dwa grejpfruty,longera,2 kanapki razowe z kotletem(3 kotlety mielone poszły :lol: ), serek wiejski i wypiłam kawę
szkoła odchodzi powoli w siną dal, mam nowe wesołe nastawienie do odchudzaniaaaaa 8) zaraz będę ćwiczyć :twisted:
aj te kotleciki :lol: nie lepiej szyneczka drobiowa? :lol:
kotleciki, panierka, tluszcz xd ogladalas filkimi z liposuksji? ta maz? to na zawsze psuje apetyt przy tlustych daniach :D
Spoko, dziisaj już będzie idealnie, wczoraj też było ok poza zjedzonym waflem:)
czekam właśnie aż ostygnie mi troszkę owsianka^^ i zajem ją serkiem wiejskim
wczoraj pojeździłam 60min na rowerku magnetycznym a dzisiaj będzie 90min <3
Dziubek - Nie było szyneczki (; ale kupię
Nerse - oglądałam, o ty zła.... obrzydziłaś mi trochę moje kotlety:P
60 min, 90 ;d
to już coś.
powodzenia ;d
Widzę, że dobrze Ci idzie :)
Hej Sjuper ;) Ten rower to pięknie :D A nie lepiej wybrac się na przejażdżkę krajoznawczą? Taka ładna pogoda :D
Serek wiejski to jedyny produkt ktorego nie umiem zniesc z rodzaju serkow i podobnych przetworów.
Nersenelia - ja znalazłam na wieśniaka sposób, a mianowicie użycie go do koktajlu ;) i po problemie z nim.
serki wiejskie są pyszniutkie ^^ najlepsze z miodkiem :D
a koktajl to z mleczkiem :)
ładnie ładnie ;)
nie skomentuję moich jadłospisów.... ale za to mam luz w szkole ;)
I O TO CHODZI!
od weekendu zaczynam.. :lol: znowu :lol: :lol: :lol:
I cudnie :D Ja dzisiaj zakończyłam mą przygodę ze szkołą jak na ten rok. W ogóle wymiatam 8)
Przez wakacje zamierzam 'przypakować', heheh^^ W sensie poprawić swą kondychę ;)
Buźka ;*
nareszcie najświętszy z najświętszych - spokój 8)
te wakacje będą wielkim czasem zmian... 8)
ostatnio dorobiłam się cellulitu, a może wcześniej był tak mały, że go nie było widać, a teraz jest :P
i jest obleśny :lol:
od jutra, 2 tygodnie tego, haha:
http://www.dieta.pl/dietofWeek.asp?id=478
może się odzwyczaję od słodkości bo przedwczoraj zjadłam dwa grześki, wczoraj i dzisiaj :lol:
w ramach przygotowawwczych o godzinie 20:00 sprzątam chatę 8)
no, juz spokoj jest ;d
czas zmian, brzmi powaznie ;d
a ten, ta dieta to sie wydaje bardzo spoko.
powodzenia :)
no musi być zachowana jakaś powaga jak człowiek cały rok się opieprzał :mrgreen:
jutro wstawiam moje obleśne fotki z 77 kilogramami
no i o 20:00 jak już pisałam zaczynam wielkie sprzątanie chacjendy :)
nie będzie sprzątania chacochy o tejże pięknej równej 20:00 - wychodzę <3
sjuper zabawy życzę ;]
Było fajnie^^ o kurczę to cały dzień minął, a ja fotek nie wstawiłam jaka ja zapominalaska jestem....i tak nie chce mi się narazie. Hmm drugi dzień diety dzisaj, wczoraj się udało! i to wg tego jadłospisu http://www.dieta.pl/dietofWeek.asp?id=478 tylko kolacja i podwieczorek były ińszę <3
Dzisiaj mam drugi dzień z tego menu, tylko zamiast grejpfruta dodałam suszone jabłko w plasterkach(bo nie miałam grejpfruta:D)
Powodzenia i miłego dnia :D.
łał, to znaczy, że dobrze idzie ;d
Sjuper, jakie 77kg?~! Ty sobie teraz dodajesz czy co?! Jak leci?;)
czy tam 76 co za różnica. :D nawet mi się nie chce ważyć :D
ale się zważę jak będę już już już... czuć..! że... mam 70kg :o
:D
Jak leci? tak leci, że zaraz odlecę :D lenię się z palcem w d.pie :D
(niedosłownym:P)
dziś 3/100 dzień mojej diety
Oj ja często też łapię lenia, czego nienawidzę. Zwalczmy lenia!!!!
Te, długo już wytrzymałaś ;) 3 dni, łał :D:D Ja jutro jadę na biwak i nie chciałabym, żeby ktoś stwierdził, że jestem żarłokiem (a tego się obawiam :roll:) To tak nawiasem ;) Pozdro ;*
i jak tam?
cio tam?
autorko tematu, podoba mi sie ze do tego tak optymistycznie podchodzisz :) brawo!
no to juz 5 dni diety masz :D ale wpadaj do nas nieraz ;P
Sjupergerl no to jesteśmy w tym samym wagowym punkcie jak widzę :)
o sjupercio :)
wstyd :), też mi dieta "odzwyczajająca od słodyczy". Przestałam się trzymać planu i zjadłam dużo batoników corny, które kupiłam na ta okazję, więc to się słodyczom równa. Dnia następneego słodkie bułki. A miałabym dziś 7 dzień diety, za tydzień już dwa i bym coś schudła, no ale trzeba znowu od początku :?
<kompletnydebil>
Napiszę coś wieczorkiem do Was. Idę na zakończenie roku szkolnego :)