Fajnie, że tak rozsądnie podchodzisz do diety. Dzięki temu na pewno obejdzie się bez jojo.
Ale właśnie, na jaką dietę potem przejdziesz?
Fajnie, że tak rozsądnie podchodzisz do diety. Dzięki temu na pewno obejdzie się bez jojo.
Ale właśnie, na jaką dietę potem przejdziesz?
No właśnie dlatego tylko jutro jeszcze i dalej myślę zacząć liczyć kalorie, do 1000 dziennie, bo jak bede jadła wiecej to nic to nie da bo bez diety jem mało.
Bede się trzymała kilku zasad:
*warzywa z lekkimi sosami na wodzie lub z jogurtem
*gotowana ryba pierś z kurczaka
* czasem ryż
*tylko razowy chleb (mam możliwość mieć go codziennie)
no i małe inne triki które pamiętam jeszcze z tamtej diety typu gotowanie na parze
Skuteczna jest dieta kapusciana (przerobilam) ale nudna i nie przynisosłaby nawet efektu jojo bo zamierzam kontynuować dietę więc bez problemu ale jakoś o kapuście myslec mi się inie chce![]()
67kg;p
Chociaż zadna nic nie pisze to ja napisze... cierpię, bo głodna jestem..i cierpie bo stalo się cos straszngo...
pokłocilam się przyjaciólką o zdjecia które wrzucila na grono, wyglądalam na nim jak w ciąż, dwa razy prosilam zeby tlyko tego zdjecia nie wstawiala a ona wzięla je na zdjęcie głowne!!!
Więc jej powiedzialam ze mi przykro, a ona ze jak
"nie to nie" i wykasowała wszystkie zdjęcia ze mną a bylo ich ze 20!! Jak ja mam to przezyc?
jest mi najblizsza osobą..nigdy się nie klocilysmy, nie ma mowy zeby kiedys tak rzobila.. dlaczego dlcazego dlaczego
<![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
67kg;p
No wiesz co, co to za przyjaciółka która nie słucha Twoich próśb i robi Ci na złość? Myślała że to będzie zabawne? Wyjaśniła chociaż czemu to zrobiła?
Tu jestem : Moja walka z ostatnimi kilogramami i modelowanie ciała
Moje fotki przed i po na 1 stronie
Uważała ze to zdjęcie które mnie się nie podobało jest piękne.
Za to że chcialam by je usunęła wykasowała wszystkie zdjęcia ze mnę, wszystkie.
Jest teraz na gg nawet nie napisze. nic. płakać mi się chcę, ciągle płacze w zasadzie.
67kg;p
Hej laski! Ale mam wiadomości
*Paula przemyslała wszystko i na przeprosiny kupiła mi czekoladki "i love milka"
*Oceny mm bajeczne!*
*Ważyłam się u pielęgniarki i co się okazuje? Nie wazę 69kg a 67,5!
*W dodtaku dziś dietka pięknie! Koleżanki kupiły batoniki i krówki- nie nie zjadałam! Nie wzięłam, zjadły za mnie! Tylko żułam gumę, nawet czekoladek od pauli nie spróboałam, poczęstowałam klasę!;] Rozumiecie?? Powazny sukces;![]()
Boje się tylko o piątek- będą goście a co za tym idzie placki;/
Ale ale ale może dam rade??
67kg;p
szkoda że nikt nie pisze.
Ale dziś pełen sukces. Oby tak dalej, min trzy tygodnie.
67kg;p
Super, gratuluję tego powstrzymywania się od słodyczy, to trudna sztuka![]()
Tu jestem : Moja walka z ostatnimi kilogramami i modelowanie ciała
Moje fotki przed i po na 1 stronie
Dziś już normalnie, sniadanie obiad kolacja, pomiędzy czeresnie i truskawki
Od słodyczy się powstrzymałam, cicstka w szafce kusiły. ale zasnęłam i nie ruszyłam:PP A jak chciałam to byli już wszystcy w domu i wstyd jeśli się jest na diecie. Cztery dni a ja naprawde super się czuje![]()
67kg;p
Szkoda że nikt nie wpada, nie jestem od tego silniejsza...\
kręci mi się w głowie, nie wiem co to ma znaczyc, ale ja jutro mam bierzmowanie...i co ja zrobię.? jak zemdleję?
67kg;p
Zakładki