MissyCat nie jest tak ze wyglad jest wazniejszy. Ale wierz mi ze niektorzy sa zdolni do wielu wyrzeczen dla figury. Kazdy ma do tego inne podejscie. I niestety nie przetlumaczysz nikomu. Ja wiem to na swoim przykladzie, bo takze jestem strasznie uparta. I jak mi ktos powie ze kopenhaska nie jest dla mnie to ja i tak ja zastosuje. Zraze sie dopiero kiedy sie sparze.
Mart567 jednka mysle ze 50 kg to jest przy Twoim wzroscie za malo. Mowie to z pelnym przekonaniem. Rok temu wazylam 50. Wygladalam jak anorektyczka. Stwierdzilam ze juz tak nie chce. Teraz moja dolna granica przy wzroscie 169cm wynosi 53. Ale to na prawde jest minimum.