Wątek: Stać się inspiracją...

Na razie wagę odrzuć w kąt, zapisuj swoje efekty mierząc je centymetrem To lepszy efekt, a one na pewno bardziej cie zmotywują.

Czy wy sobie nigdy nie odpuszczacie, tak w ogóle bez słodyczy? Dla mnie to brzmi jak horror. Fakt nie mam większych problemów z wagą, pięć kg więcej nie spędza mi snu z powiek. Ja bym sobie miała odpuścić kawałek tego [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A poza tym to najzdrowsze ciasto na świecie. Skusicie się?

Choć sama jestem na diecie 800 kcal, to uważam jak powyżej, że to bez sensu, co prawda schudłam.. jeszcze dwa lata temu ważyłam 97 kg, teraz ważę 68, przy 170 cm wzrostu, też mam osiemnascie lat, a mój cel to 58 kg.. Nie wyobrażacie sobie jaka jestem na siebie zła, mam świadomość, że jak przestanę stosować dietę to mogę wrócić do poprzedniej wagi, póki co nie mam pojecia co zrobić :-\

Wprowadzaj zmiany małymi krokami.

Jedz 5 zdrowych posiłków, ćwiczy a sukces murowany. Wiadomo bez wysiłku i ciężkiej pracy nic się nie zmieni. Nie można tez oczekiwać zmiany z dnia na dzień. Pamiętam jak sama codziennie się ważyłam i załamana wychodziłam do pracy bo waga stała i stała. Teraz wiem, że odpowiednia dieta to więcej niż połowa sukcesu, ale należy ja wybrać z głową.

Trzymam kciuki za Wszystkich