Wątek: odchudzanko pełną parą.. - Część 1

To jest kontynuacja wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Cześć :) Trafiłam tutaj bo moim problemem, a raczej zamiarem jest schudniecie.. najlepiej do wakacji :D

No więc zacznijmy od tego, że mam 14 lat, 161 cm wzrostu i 61 - 62 kg wagi :oops: niedawno się odchudzałam gdzie było tylko ograniczenie jedzenia i schudłam 5 kg ;) ale teraz już nie mam siły.. potrzebuję wsparcia..

moim planem jest dieta 1200 - 1300 kcal.. i tu sie zaczyna problem :( nie lubię większości warzyw, surówek, sałatek, zup...

z warzyw to lubię:
Pomidory (niestety jeszcze nie są dobre :( )
kalafior (niestety z bułką tartą)
brokuły
fasolkę żółtą (nie ma jeszcze, z bułką tartą:()
czasami zjem ogórka..
rzodkiewki
marchewkę (ale nie surową.. )
kukurydze - świeżą ;p
groszek - najlepiej z krzaczka bo z puszki to okropne ;p
no i tyle.. za to lubię większość owoców, a z zup to rosół i pomidorową..

może mógłby mi ktoś polecić jakiś taki jadłospis uwzględniając tylko te warzywa (i resztę innych rzeczy ;p ), które lubię??

Z góry dziękuje i proszę o wsparcie :*

Zamieszczone przez dziubek

Cześć :) Trafiłam tutaj bo moim problemem, a raczej zamiarem jest schudniecie.. najlepiej do wakacji :D

No więc zacznijmy od tego, że mam 14 lat, 161 cm wzrostu i 61 - 62 kg wagi :oops: niedawno się odchudzałam gdzie było tylko ograniczenie jedzenia i schudłam 5 kg ;) ale teraz już nie mam siły.. potrzebuję wsparcia..

moim planem jest dieta 1200 - 1300 kcal.. i tu sie zaczyna problem :( nie lubię większości warzyw, surówek, sałatek, zup...

z warzyw to lubię:
Pomidory (niestety jeszcze nie są dobre :( )
kalafior (niestety z bułką tartą)
brokuły
fasolkę żółtą (nie ma jeszcze, z bułką tartą:()
czasami zjem ogórka..
rzodkiewki
marchewkę (ale nie surową.. )
kukurydze - świeżą ;p
groszek - najlepiej z krzaczka bo z puszki to okropne ;p
no i tyle.. za to lubię większość owoców, a z zup to rosół i pomidorową..

może mógłby mi ktoś polecić jakiś taki jadłospis uwzględniając tylko te warzywa (i resztę innych rzeczy ;p ), które lubię??

Z góry dziękuje i proszę o wsparcie :*

To dosyć drastyczne początki jak na Twój wiek, jesteś jeszcze w okresie dojrzewania i w fazie wzrostu,a więc twoje ciało cały czas się zmienia. Takie restrykcje, które sobie narzucasz robią tylko spustoszenie w twoim ciele. Nie ma co patrzeć na wagę a na cm., obwód poszczególnych partii ciała. Jedz to na co masz ochotę, zachowaj zasadę 5 posiłków, jedz w miarę regularnie, nie podjadaj i ogranicz słodkości oraz napoje gazowane. Nie zapominaj również o aktywności fizycznej bo ona jest kluczowa na tym etapie. Jednak jeśli bardzo upierasz się przy tym co można Ci spożywać, masz wiele planów żywnościowych w sieci, przy których uwzględniasz swój wiek oraz wagę.