Strona 62 z 182 PierwszyPierwszy ... 12 52 60 61 62 63 64 72 112 162 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 611 do 620 z 1816

Wątek: ehhh ci faceci :)

  1. #611
    ona14 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hehe, wiem właśnie przedwczoraj poważnie rozmawialiśmy i powidziałam mu, że sobie to przemyślałam i jesteśmy przyjaciółmi na czysto...:P I myżlę, że on jest z tego układu zadowolony. Tak na razie jest lepiej, mamy czas, żeby sie lepiej poznać, a on nie będzie się krępował mówić mie, że któraś tam mu sie podoba... I najważniejsze, że nie będzie się czuł do niczego zobowiązany wobec mnie...

  2. #612
    walkakg jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kachorra mi poleciła, żebym tu wpadła i opowiedziała o tym, że jestem zakochana.. heh
    Tutaj nie ma co opowiadać w sumie..
    Jestem z Nim już ponad 5 miesiacy.. Chodzimy do tej samej szkoły.. Poznaliśmy się... hmm.. na czacie A tak bliżej to w Sylwestra na gadu-gadu przegadalismy całą noc.. Później prawie codziennie spacerki.. I tak od 26 marca jesteśmy oficjalnie parą
    Moja mama robi wszystko, żebym się z Nim nie spotykała, co jej jednak nie wychodzi... Ale i tak myśli, że jesteśmy tylko kumplami.. Bo nie akceptuje swojej córci z chłopakiem.. :/
    Za to Jego rodzice i babcia... Świetni ludzie po prostu :P
    Kocham Go i żaden inny mnie nie obchodzi..
    No.. to by było na tyle :P

  3. #613
    Guest

    Domyślnie

    Opowiedziec coś o Mojej Milosci?
    Oj, nie ma sprawy

    No wieć Moje Kochanie poznałam na gg........ w pazdzierniku ubiegłego roku - gadu gadu Connecting People no i tak zostało Hm, tzn, skapowalam się, ze go kocham w polowie stycznia 2004 roku, a jestesmy razem od maja, ale kochamy sie troszke dluzej

    I jestem bardzo szczesliwa
    aha... jako ciekawostkę wam powiem, ze Moje Kochanie jest młodsze ode mnie... więc same widzicie, ze nie trzeba się obawiać młodszych facetów... Mój Skarb jest kochany i nie wymieniłabym go nigdy w życiu! Jest wspaniały - wszystkie koleżanki mi go zazdroszczą. On jest na serio wyjątkowy i Kocham się do Niego przytulać....


    Buuu. a tak poza tym , to co sądzicie o tej tragedii w Rosji:/ przykra sprawa...

  4. #614
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nom takie przyjaźnie damsko- męskie sa zajefajne
    MAm jednego takiego friendsa ale mieszka w opolu ale pzryjeżdza czasami do mnie...
    Jest normalnie super...
    Rozmawiamy o chłopakach moich o dziewczynach które mu się podobają...
    Mowimy sobie wszystko bez krępacji i wogóle ...
    Np. kiedyś mi powiedział tak wprost ze jestem zajebistą i sliczną dziewczyną i sie cieszy ze ma taką przyjaciółke...
    I ja wiem że to nei była jakas żaluzja czy cus...
    My mówimy sobie wszystko , bez tajemnic i prosto z mostu...
    No i to jest własnie fajne>..
    Bo ten Adam to taki z niego pzryjaciel ze szkoda gadać :/.. ehh
    Ciągle powtarza: chce od ciebie tylko pzryjaźni, nic wiecej...
    Qrde to mnie jush wkurza:/...
    Np. wczoraj z nim gadałam i mówi że za rok bedzie mial samochód
    Pyta sie czy bedzie mógł przyjeżdzać po mnie i zawozić mnie do szkoły
    Ja to traktuje lajtowo i mówie ze jasne, czemu nie, pzrynajmniej bede sie wysypiać
    a on na to: no ale kasia powiedz mi na parwde... nei robisz sobie jaj ze mnie??
    Ja mu mówie ze jeszcze jest duzo czasu do tego czasu hiih
    A on zaraz zebym poweidziała na serio...
    No i kurde jak z nim sie dogadac normalnie :/...
    A potem sie pyta czy moze ze mna jechac na rowerze gdzieś dalej, no do babci jak ebde jechac...
    Jakby jechał z nim tysh Bartek to moe bzc ale sama y nim/?
    jakos nie mam do neigo zaufania :/...
    ehh

  5. #615
    Guest

    Domyślnie

    Walkakg - wiesz co.. moja mamusia kochana jest taka sama.. Co prawdfa juz troche zaakceptowala, ze spotykam się z chłopakiem,ale dalej mi gadsa "Ewelinko, najwazniejsza w twoim wieku jest nauka! Ucz się żeby w przyszlosci byc kimś, bo teraz człowiek bez wykształcenia nie jest w stanie nic zdzialac"
    a ojciec to mi nawet powiedział, ze jak coś wyrandkuję [chyba miał na mysli dzidziusia] to mnie siekierą zdzieli.... zresztą... o co mnie oni podejrzewają..... Patrzcie jakie zdanie mają o własnej córeczce... ech ci rodzice..
    A macie podobnie jak ja? czas do 22 [ale tylko wtedy gdy mnie ktoś odprowadzi pod dom], nie moge isc na zadna dyskoteke i impreze .. chociaz na tym wcale mi nie zalezy.. wkurza mnie tylko, ze moi rodzice nie mają do mnie zaufania... Ja nie piję alkoholu [w ogole - nawet jak jest okazja,wszyscy mogą pić - ja zawsze odmawiam], nei palę papierosów, w ogole brzydze sie nałogami - chociaz mam 3.. Forum na Dieta.pl , Słodycze iiii Łukaszek

  6. #616
    ona14 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ja mam 15 latek i też o 22 mam być w domu, bez dyskotek i imprez (chyba że do 22...). Też ciąglę słyszę, że teraz najważniejsza nauka i żebym korzystała z życia jak najwięcej. Ech mam nadzieję, że za dwa latka to się trochę zmieni...


    KACHORRA: Ten Adam to jakiś dziwczny typ... Niby przyjaźń a on zaraz snuje jakieś wożenie Ciebie.. On się wydaje być trochę uparty i NAMOLNY... Ech a ten Twój friends to mi się wydaje, że to taki mój friends Sebek. My co prawda jeszcze się nie znamy na tyle, żebym ja się czuła przy nim tak jak przy mojej przyjaciółce, ale mamy czas... On jest po prostu zajebisty...

  7. #617
    walkakg jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No.. Wiesz, ja w wakacje miałam czas do 20 :/ A teraz do 19 i spotykać się z Nim mogę tylko w piatek popoludniu, w sobote i czasem w niedziele:/..
    Na zadne imprezy czy do klubów nie chodzę.. Na picie czy fajki szkoda mi kasy..
    Mama mi powiedziała, że jak mam już chłopaka to byle, zebym sie z Nim nie afiszowała na oczach wszystkich i nie opuściła się w nauce.. (co mi raczej nie grozi, bo mam cel i do niego dążę poprzez naukę..)..
    A tata?.. Nic Prawie nigdy go nie ma w domu.. A w weekendy się nie da wszystkiego nadrobic A poza tym tata jest bardzo pokojowym człowiekiem.. heh

  8. #618
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nom to widze że wszytkie pozanłyście swoich menoof pzrez neta...
    A to ja myślałam ze to tylko ja jestem taka beznadziejna i nie potrafie sobie kogoś normalnie znalexć hihi

    Walkakg a dlaczego TWoi rodzice nie akceptują Twojego chłopaka??
    Jest jakiś szemrany czy cuś??
    Czy po prostu vhcą mieć swoją "mała dziewczynkę" tylko dla siebie??
    Moi rodzice tysh nie akceptują Bartka :/
    wczesniej jeszcze akceptowali , tata mówił ze taki miły, kulturalny chłopak i wogóle...
    A potem jak sie dowiedzieli ze siedział w poprawczaku to zmeinili o nim zdanie ...
    Jejq ludzie czasami są tacy powierzchowni ze shok...
    Dobra mozę iseidział tam w tym poprawczaku ale odsiedział kare no i co? dalej jest brany w kategorie pztrestęoca/?pztreciez tak nie mozna,...
    DOstał kare i ja spełnił a ludzie dalej go oceniają że jest zły i wogóle :/...
    Nie podoba mi sie to ...

    Hawrodytka a tak jak Tobie tak mówi mama to u mnie takie gadki wali moja babcia hihi
    BAbcia tylko tak gada jak ktoś z rodzinki zaczyna o moim chłopakU:
    KAsiu pzrecież ja wiem ze ty sie za zadnymi chłopakami nie oglądasz...
    Tyś jeszcze dziecko... bedziesz miała czas
    A ja sie z niej tak zlewam po cichutku ze shok hihi
    dOrosli są czasmi taaacy dziwni...

    A no i ja tysh mam takie zakazy...
    Weź ja nawet do 22 nie moge być poza domem..
    Mozę gdybym miała kumpli na mojej dizelni to tak
    ale ja zawsze jeżdze na grunwald do abrtka jak jush a tam mi nei pozwalaja tam być...
    Jutro spotykam sie o 18 z bartkeim włąsnie tam i ciekawa jestem ile czasu mi dadza ...
    pewnie tylko do 20 :/
    A na balety to jush wogóle nie moge chodzić:/
    chovaiż Łuaksz powiedział ze mi pomoże i pzrekonja moich rodzicoof zebym mogła z nim wychodzić do kluboof

  9. #619
    ona14 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    Tzn. moża ja nie mam jeszcze takich problemów jak Ty, bo mama nie widuje mnie w męskim towrzystwie... Ja tez nie piję, bo nie lubię, nie palę, bo mi nie smakuje to (a próbowałam chyba 3 lata temu...:P) Ciężko masz ztym chłopakiem i rodzicami... Moja qmpela miała starszniejszy problem. Jak jej mam się dowiedziała, że ona ma chłopaka, to kazała jej z nim zerwać, albo wybierać on albo rodzina i w tą noc nie spała w domu, bo poszła do koleżanki. Na szcżescie jej mam zmieniła nastawienie do tego tematu i pytała się jej jaki on jest itp...

  10. #620
    ona14 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    A tak wogóle, to skąd jesteście??? Ja z Wrocka...:P

Strona 62 z 182 PierwszyPierwszy ... 12 52 60 61 62 63 64 72 112 162 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •