-
niom ja tysh mykam spac
bo niby mam jutro na 12
ale rano do lekarza musze zaginac hihih
moze i kolezanka jeszcze do niedawna przyjaciolka w sumie
no ale mnie tam sie wydaje ze on cos do niej
bo fajnie ze podniecalby sie tak jakby dostal kartke
od innej kolezanki grrrr ;//
a mial statusa Ed jaka sliczna kartusia mmm
grrr lafirynda jedna
musze sobie na nia powyzywac bo tutaj tylko tak moge thx
i kisss na dobranoc hihi
-
beeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
dziewuchy ja dziś ilko na chwilunię...mam tak zjebany humor,że muszę sie wyżyć..akurat mój brat wyszedł z domu na całą noc..rodzice wyjechali..więc moge sie wyżyć...będę tańczyć i ćwiczyć....wiecie co jedną z moich najulubieńszych koleżanek przeniesli do innej szkoły....u mnie w liceum jest tak,że jak kogoś nie ma to wychowawczyni dzwoni do rodziców(nie zawsze ale jak sie na kogoś uweźmie to dzwoni pizda jedna)...nio i zadzwoniła,bo moja koleżanka poszła na wagary we czwartek i piątek...nio ona też ma troszku dziwnych rodziców..więc ją przenoszą... a co mnie najbardziej wqrwiło...a nio właśnie wychowawczyni,która powinna się za nią wstawić przekonać rodziców...a na dodatek ta pipa przy całej klasie udawała,że nic nie wie...ona nie wie dlaczego jedna z jej uczennic wychodzi w środku lekcji..potem wraca i oświadcza,że już nie chodzi z nami,bo rodzice ją przenoszą do szkoły bliżej jej domu,żeby ją bardziej kontrolować....szmata jedna dobrze wiedziała
ale przy całej klasie udawała równie zdziwioną jak my...
*******ę ją chce mi sie płakać..spadam i wrócę wieczorkiem....
ahia o Kubulu jak się domyslacie nawet nie miałąm ochoty myśleć..widziałam go chwilunię...ale on mnie nie..z resztą nie miałam głowy...ja *******e....
**** wychowawcom w twarz...
agresor mi się zaraz włączy..ohhh jak fajno by było gdyby dziś był jakiś koncert...
bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeee..rzygać mi się chce...nawpierdalałam się jak świnia z tego zdenerwowania...przekroczyłam 1000...ja się za*******ę
-
Ja bym nie wierzyła chłopakowi na odległość.. Mówie to z własnego doświadczenia.. :/
Chociaż mój niby pierwszy powazny chłopak mieszkał na drugim końcu miasta to i tak przez ponad pol roku udawało mu sie mnie perfidnie okłamywac.. Po ok 8 miesiacach odkiedy z nim nie gadałam.. musiałam dojsc do siebie.. wszystko mi dokladnie wyjasnil.. od samego poczatku mial dziewczyne, z ktora jest juz teraz 4,5 roku..(a ja byłam z nim jeszcze 1,5 roku temu..).. Pomimo to, ze spotykalismy sie na jego gruncie to doskonale wszystko sobie przygotowywal.. i sie stalo jak sie stalo.. nienawidze go do tej pory, chociaz on prosil, zebym mu wybaczyla.. a teraz codziennie widuje jego morde, ze sie tak wyraze ale nawe na siebie nie patrzymy.. nienawidze go nie za to, ze kłamał.. ale za to, ze zabral mi pol roku z mojego zycia, tylko dlatego, ze go pociagałam.. :/
-
core ehhh no wychowawcy tacy sa
moja tysh jest zjebana
ale dlatego ze jest niesprawiedliwa w ocenianiu ;/
nie przejmuj siem
bedziesz sie w nia i tak widywala. moze to nie to samo co w szkole
no ale wiesz
gdyby moja siakas kumpela albo siakis kumpel z klasy sie przeniosl
przez wychowawczynie albo przez innego nauczyciela to tez
bym sie tak wkurzyla.
walkakg ehhh no faceci to zjeby
namieszaja nam w glowach a pozniej na to wszystko sikaja
grrrrrr
a mnie jest tak strasznie zle
znowu opis o tej suce normalnie nie przezyje
a i jeszcze moj tata zamowil se pizze
a ja musze kapusniaczek wpieprzac bo mi sie dietki zachcialo
ale wale to bede jadla i schudne
niech Szymon wie co traci
ja mu jeszcze pokaze grrrr
-
ehh Core nie pzrejmuj sie...
Co poradzisz ze niektórzy ludzie są zjebani na mkasa i wogóle uczuc nei mają :/
ehh Ci dorośli- zero wyobraźni i wogóle
Keisha Ty sie nie pzrejmuj bo ja Ci mówie że ten cały Szymonek sie w Tobie bujnał jak nic
inaczej by sie tak nachalnie nie lookał
No ale tak jak mówi XCore... niektórzy faceci lubią być zdobywani...
No i co poradzisz...
Tzreba sie o nich troszku postarać niestety... ehhh
ale my w Ciebie wierzymy
starałaś się pzrez rok to jush niedługo Ci się uda
Walkakg właśnie ja miałam tak samo z Bartkiem ...
Tyle ze krócej z nim byłam...
No ale ja mam takie miękkie serducho miękkie i zawsze wybaczam...
Ale wierze że tym razem jush mnie nie okłamie...
A jutro chyba BArtek przyjedzie do mnie i poczek ze mną 2 godzinki na zajecia z mdku
@ godzinki z Bartusiem i rodzice nawet nie bedą wiedzieć hihi
Tylko wiecie co, troche głupio mi sie go zapytać czy przyjedzie jutro po mnie od szkoły...
CO zrobić??
Powiedzieć Adamowi żeby do niego zadzwonił??
Nom bo ja tak siem wstydam troszku ...
-
a sory Core miałam napisać o Bartku...
No więc on siedział 2 lata za podpalenie samochodu...
ehh wiem wiem nawet nie musicie nic mówić...
no ale serce nie sługa!!!
-
łojjj ja sie wqrzyłam tak,że się wyżyć musiałam...qrwica mnie po prostu brała...wiesz tio była chiba dziewczyna,którą lubiłam najbardziej(chociaż trzymamy się w 5 w mojeje klasie..oj sory teraz to we cztery )...nie tam żadne przyjaciólki..ale siedziałyśmy na większości lekcji razem...ona była całkowicie wtajemniczona w sprawę z Kubulem...z nią zawsze mogłam o nim pogadać..nawet jej posmęcić jaki to on ślyczny itede...miała mi pomóc...bo ona jest taka,że nie boi się podejść do faceta i z nim pogadać...chociaż nie jest super pewna siebie..tio jednak cus takiego ma fajowego...i ją strasznie lubię ..i wiem,że ten kontakt jeżeli w ogóle przetrwa to w wersji mini bo ona daleko mieszka ode mnie sory,że to wszystko Wam mówię...ale z koleżankami(tymi 4) już nawet nie mamy siły o tym gadać...perfidna *******ona akcja to była..ale wiesz Kei t nie tilko wina wychowawczyni..odpowiedzialność za to ponoszą trzy strony...ona za to,że tyle wagarowała...jej rodzice,nio bo to oni podjęli decyzję o przeniesieniu jej..nio i wychowawczyni zjeb...ona mi tu najbardziej przeszkadza
łomatko Kach przyszła...fajno...moim zdaniem...choć ja dziś mało wydajnie myślę...nie rób znowu z Adam pośrednika...wiesz jak to się może skończyć...napisz esa albo zostaw wiadomośc na gg Bartowi i już
buziak laseczki..może potem wpadnę
-
Kach..ale powiedz coś więcej o tim podpaleniu...jak dlaczego
i nie odpowiedziałaś na jeszcze jedno pytanko...myślisz,że Bart potrafiłby zachować się tak u Ciebie w domu,zeby nie zrazić do siebie Twoich rodzicieli...nio albo ogólnie rzecz biorąc zjednać ich sobie
oj zaleciało patosem...trudno nie mam siły myśleć
-
ehh ja o tym poprawczaku za dużo nie wiem..
nei chciałam sie wypytywać...
No ale fakt faktem ze siedział..
I dlamoich rodzicoof tylko to sie liczy ...
Ano i myśle ze chyba potrafiłby zachować sie pzr rodzicach normalnie...
ale zjednać ich sobie na pewno nie...
Moze i tacie ale mama to jak jush wie ze siedział to nigdy sie do niego nei przekona ;(...
Jush sobie z babcią opowiadają jaka to ja nieodpowiedizalna jestem
i ze mnie jeszcze zabije jak do neigo pójde :/...
ehh
no i nie wiem oc mu napisać w mesie...
qrde czyżby sończyła mi siem wena??
Co sie ze mną dzieje??
HELP!!
nei no głupiego mesa nie umiem wymyslić ...
i to do włąśnego chłopaka ...
-
panienki.......kurcze no....ja potrzebuje faceta....bez sensu......choleraaaa......jestem kobieta no!!!! seksu,seksu,seksu.......jeze;i znacie jakiegos gacha,ktory moglby mi to zaoferowac, to....no...namiary macie <hahaha>
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki