-
hehe ja dopiero teeraz pzreczytałam historyje Emelinki 
heh ale poleffka z tym mesem...
a ja mysle z`e jak facet mówi ze jest niedojrzały do zwia`zku tzn ze woli przestrzec dziewczyne z`e moze sobie robić skoki w bok :/...
no bo patrzcie... mówi ze nie jest gotowy a jak zdradzi laske a ona bedzie miała pretensje to on powie: no co, pzrec\ież nie jesteśmy razem...
no i ehhh :/...
nie lubie tak...
ja chce mieć faceta tylko dla siebie...
a jak nie dojzrał to neich szuka innej nainwej :/
Keisha tam miało być "zeby zgłębić informacje " 
a wogóle to jeszcze z nim nie gadałam :/
nigdy go nie ma...
a pozwalasz mi sie z nim spotkać jak jush zagadam do niego??
hihi
Dobra a teraz o mnie...
starszych nie ma na chacie wiec moge pisac 
Dzisiaj wracałąm z solariu hiih i na przytsanku czekałam soboei oparłam sie o parapet jakiegoś sklepu...,
hiih i przyszli tacy kolesie , taki co to myśla " co to nie oni"
staneli koło mnie i co chiwal sie ogladali...
i słysze " ty, zagadaj do koleżanki"...
heh a potem kolesie zaczeli gwizdać:/ na mnie:/
to ja do niech : gwizdać to sobie mozecie na psy a nie na mnie :P
hiih
i przyjechał mój autoban
hiih
no a co sobie bedą myśeć
hihi
Wczoraj znalazłam stronke www takiego kolesia z mojej szkoły któremu sie podobałam w zesżłym roku 
tam byłjego nr gg to zagadałam 
i chiba nadal mu sie podobam
hiih
tam coś sie zaczął o mnie wypytaywać a ja sie pytam : skąd ty tyle o mnie wiesz??
A on że sie pytał dziewczyn z mojej klasy 
a ja mówie : no widzisz , ich sie pytałeś a ze mną nie gadasz...
a on: ale sama wiesz, ze to sie moze zmienić
hihi
a wcześniej sie pyta: a czy ty przypadkiem nie masz chłopaka??
heh spoko...
tylko go nie widziałam dzisiaj w szkółce...
w pon z nim pogadam
iih
ale w sumie to mi sie nie podoba :P
ale co tam, moze bedzie mugł chcoiaż udwać mojego chłopaka...
a potem sie jeszcze pytał : a z jakiej Ty dzielni jesteś
ja ze z kleciny...
a on: aa toi daleko ... ale trudno...
heh co on jush jakieś plany na przyszłosć snuje
:P hiih
aaa no idostałam mesa od Bombera i znoffu chce sie ze mną spotkać :P
a ja powiedizałam ze nie mam czasu 
a za tydzień idem do neigo na impre 
i bedzie tam chłopak który mi sie podoba
<jupi>
A ten hooj jebany ciagle puszcza mi sygnały :/
co on sobie wyobraza
hihi
aaa a ten koleś od adama dzwoniłdo mnie z 10 razy
ja odbieram a on za kazdym razem sie wyłacza...
za pierwszym tylo słyszałam tylko jak do adama mówił: Ty pokaz mi jeszcze raz jej zdjecie
hihiih (chiba to jush pisałam... ale nie jestem pewna )
no i to chiba by było na tyle 
mam mało czasu a muszem zajrzeć jeszcze do innych topikoof
buziaczki :*I**
-
Kach tilko nie narób temu z Twojej szkoły chętki na siebie ...po co ma bidaczysko cierpieć potam ...wiesz jak to boli
a kto to jest Bomber..bo jakoś nie kojarzę...
Bart Ci puszcza sygnały..dobrze zrozumiałam
..jeśli to on to może znowy czegoś chce...pamiętaj nie daj siem ..hihihihi
-
yyyyy Kachorra ja tysh siem zamotalam hihih
tylu mash tych facetoof ze hoho
co do Szy to wolalabym zebys sie nie zaglebiala w informacje hihih
no bo wiesz ja jestem zazdrosna o wszystkie co sie kolo niego kreca
a ja dzisiaj wybywam na disco bo moich rodzicoof nie ma hihihi i bede miala cala nocke
moze poznam jakiegos przystojniaczka hehehe
-
no tat tak Bartek mi puszcza sztrzałeczki :/\
a ja oczywiście siem nie daje i nawet nie odpuszczam
A ten ze szkoły... hmmm
ja chce być tylko jego koleżanką :P
sam sobie robi chetke :P hiih
a jak bedzie chciał ze mn`a chodzić to mu pwoiem: wiesz na razie nie chce sie znikim wiązać... dopiero co pzreszłąm pzrez jeden nieudany zwiazek i che od tgo odpoczac " hiih
taaa ale jak nadaży sie jakich przystojnaiczek zajefajny to oczywiście skorzytsam z okazji
hiih
a bomber to mój były chłoipak :/
ale strasznie upierdliwy ...
i nie lubie sie z nim jush spotykać...
a on ciągel: a spotkamy sie ?? a pójdziesz ze mną do kina :/
ehhh a ja zawsze pisze ze nie :P
no ale mozna go wykorzystać bo ma fajnych kolegoof 
hiih
a teraz jest w lo to pewnie na imprezce bedą jego kolesie z lo
mmm
normalnie nie ma mocnych 
idem
dzisiaj przymierzałam mini i jest nawet całkiem spox
-
błychhhhh ... ja też kcem schudnąć w końcu ... nio alesama sobie jestem winna więc się lepiej zamknę
ja jutro wybywam na koncert i mam nadzieję,ze troszku tych kalorii spalę..na dodatek jutro ważenie ... już się boję
dziś jeszcze posiedzę w domciu bo chora jestesm..ale może jutro jakiegoś ślyczniusiego fana Ametrii uda się wypatrzeć...hahahaha...
ja tam mam braciszka więc się nie musze z nikim zadawać,żeby mieć fajnych kolegów...chociaż po nieudanej sprawie z jednym z jego kolegów odechciało mi się raz na zawsze jego znajomych...
nio ale Ti Kach masz stanowczo za dużo tych lowelasów..więc oddałabys nam troszku będąc dobrą koleżnką....hihihihihihii...żartowałam łof kors
-
no ja mysle że żartowałaś :P::PP:P:P:P:P
mi oni nie pzreszkadzają 
ooo a jaka to sprawa??
podziel sie z nami tą tajemnicą??
-
Kach ... nie chcę tu smętasić nudne tio ... ale to był dziwna historyja..i chyba coś tu nawet o adamie wspominałam ...samam nie wiem
poznałam go na koncercie,to kumpel mojego brata z klasy..teraz jużnie ale wcześniej...nio więc jakiegoś specjalnego wrażnia na mnie nie zrobił..był po prostu sympatyczny i uprzejmy..poza tym to był ten koncert kiedy Kubul się połamał i myślałam,że on umrze
więc nie miałam czasu myśleć o jakimś tam Adamie...
nio ale nic po pewnym czasie opd tego koncertu uświadomiłam sobie,że on przystojny jest..i stwierdziłam z koleżnakami,że wezmę się za niego(a akurat szłąm na impreze gdzie on miał być)..nio i szłam tam z nastawiniem,ze się uda,pogadam z nim,poznam...będzie mój
niestety..jak przyjechałąm nie zwrócił nawet na mnie uwagi,bo poszli cś pić..poza tym latał jak dziecko po całym podwórku w poszukiwaniu czegoś oi się tak tym podniecał,ze myślałam,że w majty narobi..aaa jeszcze wcześniej chlebem rzucał...więc pomyślałm ..o matko kogo ja sobie wybrałam..dzieciak totalny(a ma 20 lat) bleeee
nio ale nic ..postanowiłam z nim pogadać..rozmawialiśmy o dupie maryny może 5 minut..potem zobaczyłam tilko jak prosił jakąś pannę do tańca
... i niemądra monia poszłą się upić...wyrzygać(bo to były czasy głodówek..a picie na pusty żołądek..wiadomo..) pogadałam do brata,ze mi się Adam podoba ...nio a potem grzecznie poszłam spać...
straszne to było...do tej pory mam obrzydzenie do siebie..nie dośc,że nic nie wskurałąm to jeszcze się najebałam...nio ale dało mi to do myślenia,bo od tego zczasu nie piję...przepraszam,ze tak to zawsze podkreślam..ale to dla mnie baaardzo ważne..nio i to dla mnie powód do dumy..łojej brzmi dziwnie..ale cóż..takie są moje odczucia
a powyższa historia nieciekawa...żadnych rezultatów...nio może...kolejny dowód tego,ze jestem gruba i brzydka....bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
-
ehhh Core nie mów tak...
to ze nie spodobałaś sie jednemu kolesiowi to wcale nic nie znaczy,,,
a poza tym kazdy ma inne gusta
jednemu moze sie podobac , drugiemu nie..
zresztą niech chłopak żałuje...
najebał sie to nawet nie wiedział jaką dziewczyne traci...
zresztą jak widzisz sama on nie był Ciebie wart,,,
jak zachowuje sie jak szczeniak to nie warto sobie nim nawet zawracać głowy...
heh a ja teraz gadam z krzyskiem
hiih(ten ze szkoły)
pokaze Wam fragmenty co pisze:
Krzysiek z 3g (18:15)
kiedyś chciałem w szkole zagadac ale jakoś niewyszło bo sie mnie edek od fizyki czepił
Krzysiek z 3g (18:14)
oo właśnie to zaczne ci hej w szkole mówić
Krzysiek z 3g (18:10)
oo bejbe skoro jush bys częściej wchodziła na ta stronke to może byś sie wpisała
Krzysiek z 3g (18:05)
no wiesz jakoś bysmy sie któregoś dnia umówili na 61 i lepiej poznali
Krzysiek z 3g (18:01)
a tak wogle to co dzisaj robisz
Krzysiek z 3g (18:21)
nie no tak o sie pytam
Krzysiek z 3g (18:21)
bo nigdy na oczy jej niewidziałem
Kaja (18:21)
no to rozumiem
Kaja (18:21)
no bo na klasowej tysh jej nie ma
Krzysiek z 3g (18:21)
kim innym sie interesuje
Kaja (18:21)
kim
Krzysiek z 3g (18:22)
oj no
Krzysiek z 3g (18:22)
wiesz
Kaja (18:23)
oj no nie wiem
Krzysiek z 3g (18:23)
Krzysiek z 3g (18:23)
hehe oj wiesz wiesz
Kaja (18:24)
dobra, nie chcesz mi pwoeidzieć to nie
Krzysiek z 3g (18:25)
ale ty dobrze wiesz
Krzysiek z 3g (18:25)
tylko udajesz że nie
Krzysiek z 3g (18:25)
żebym sie wygadał
Kaja (18:25)
Kaja (18:25)
nie wiem ...
Kaja (18:25)
powiedz mi bo moze znam tą laske
Krzysiek z 3g (18:25)
<opis>
i pokazał sie opis <Tobą> hiih
nie no normalnie zycie jest pikne 
tylko szkoda ze nie krzysiek lol...
-
Kach...nie pocieszaj mnie ja widzę jak wyglądam
wiesz...w sumie potem koleżanki mi wytłumaczyły,że ja się zajęłam Adamem,żeby o Kubie nie myśleć,bo wtedy miałąm takie jazdy na niego,ze shhhhock
"bejbe" ... hihihihihi
nic nie zrozumiałam z tej rozmówki..serio namotane tak,ze to poezja ...czyli podobasz się krzyśkowi...ale on Tobie się nie podoba..tak
umówili na 61..przepraszam ale tego nie łapię...o cio tiu chodzi
ahia a resztaę się jakoś da zinterpretować..pewni on powiedział,ze się jakąś dziewczyną interesuje..nio a potem wydusiłaś to z niego,że Tobą...to moja teza...tilko czy słuszna..hihihi
-
teza słuszna 
61 to stara podtsawówka gdzie gramy w kosza 
krzyśkowi sie podobam ale on mi nie :P
a ta rozmowa to nie byłą rozmowa tylko "wycinki"
hihi najciekawsze momenty 
I teraz z nim gadam 
jest nawet spoko
:
Bomber napisał mesa że spotkamy sie w czwartek bo w sobote impra 
Do Michała pisałąm ale on mi nie odpisuje ani nawet nie puścił sygnałka ;(....
A BArtek to hooj,,..
napisał mi tak <taka bu`xka ze strzelbą> kasia bez urazy ale mam ochote Cie zerżnąć od przodu i tyłu <sex>
nie no zabije go jak spotkam!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki