-
hmm.. no to jakiś inny strach... każdy ma swoje lęki 
hmm... za 16 min. włączę gg, bo nie wytrzymam.. chociaż sprawdzić, czy on jest dostępny, aczkolwiek w to wątpię.. :P
-
A ja to lubei byc własnie w stałym związku
... W moim wieku to chyba smiesznie brzmi ale ja lubie mieć faceta tylko dla siebie i czuć się jego częscią
... Niezbyt cenie tą niezależność wtedy, wole własnie jak jesteśmy obydwoje od siebie zależni i wszystko robimy razem 
-
ciamciaramcia ze mnie. tzn. tak się czuję. ja nawet nigdy nikogo nie miałam... 
żaden chłopak, żaden staly związek...
tylko 2 razy ktoś był ze mnie zakochany...
bo ponoć mam 'nietuzinkową urodę'...
blee :P
-
co blee Obxy?? Nie cieszysz sie ze sie komuś podobasz?? AJ to naormalnie cały czas musze mieć jakiegoś faceta bo nie wytrzymam (jakaś neinormalna, albo chpra jestem
hihi)
-
ojej sorka ze m isie tak literki mylą... przyzekam ze nic nie piłam ...
to wszystko pzrez e płątki 
-
dobrze, że nie płatki chmielowe... 
niby dobrze, ale ja już się tak przyzwyczaiłam, że jestem sobie monia, nikt jej nie kocha etc., że jak ja usłyszałam, że jeden gość, to aż po nocach płakał i nie spał, bo o mnie myślał, to taki szok. aż mi głupio było i chłopaka żal.
hehe ale pogadałam z nim na gg i go widocznie zniechęciłam... :P
/już 3 raz mi zaczyna od początq lecieć płyta Enigmy - czy to już nałóg? a by the way - ta płytka jest od Caleba, czyli od tego, co po nocach płakał.../
-
nieno ,to zazdroszcze że tak sie o Ciebie chłopak starał ze ash Ci taki fakny prezent zrobił
JA bym sie na BArtka nie obraziła gdyby mi dał jakąś płytke z romantycznymi piosenkami
Ja mu chyba taką kupie na urodzinki
-
a ja nie lubie byc w stalym zwiazku
to znaczy nigdy w takim nie bylam
najdluzej spotykalam sie 3 miesiace z jednym kolesiem
ale sama nie wiedzialamc zego chce i nie bardzo ten zwiazek traktowalam powaznie
a teraz mam za swoje i sie na mnie to odbija
nie lubie robic wszystkiego z facetem.
ja sie czasami lubie z nim poklocic i nabrac dystansu, pospotykac sie ze swoimi znajomymi bez niego. nie chce zeby bylo tak ze zyjemy tylko dla siebie i inni ludzie wokol nas sie nie licza. chce miec takiego ktory bedzie taki shizowy, bedzie mial 1000000 pomyslow naraz czyli mniej wiecej podobny do mnie no ale z drugiej strony zeby byl spokojny takiz ktorym sobie pogadam o wszystkim.
dobra ja ide na ten rowerek bo dupa mi rosnie
-
tyaa...
właściwie, to on nagrał dzięki mojej przyjaciółce - Magdzie.. ona mu pomysł podsunęła 
ale to jest piękne..
taka niebieska płytka i srebrny napis
OD CALEBA
DLA MONIKI
hehehe
a tak by the way:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
mam nietuzinkową urodę? :P
-
dobrze, że nie płatki chmielowe... 
niby dobrze, ale ja już się tak przyzwyczaiłam, że jestem sobie monia, nikt jej nie kocha etc., że jak ja usłyszałam, że jeden gość, to aż po nocach płakał i nie spał, bo o mnie myślał, to taki szok. aż mi głupio było i chłopaka żal.
hehe ale pogadałam z nim na gg i go widocznie zniechęciłam... :P
/już 3 raz mi zaczyna od początq lecieć płyta Enigmy - czy to już nałóg? a by the way - ta płytka jest od Caleba, czyli od tego, co po nocach płakał.../
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki