Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: Ach te słodycze

  1. #1
    Racha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Ach te słodycze

    Przeglądając rózne posty widze ze prawie kazda (y) z was pisze ze nie macie pohamowania na słodycze, ze trudno sie wami z nimi rostac itp. .. Ale u mnie jest przeciwny efekt to one chcilyby zebym je jadla, ale ja niechce cos nieprzepadam za nimi. To nie znaczy ze nigdy ich nieuwielbiałam ale ze pewnym dniu postanowiłam ich niejesc i do tej pory niejem a minelo juz duzo czasu... A moze ze mna jest cos nie tak?? . Napiszcie co wy o tym wszystkim sądzicie.

  2. #2
    *sunshinegirl16* jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    zazdroszczę, bo za mną chodzi cukierek: śliwka w czekoladzie...nie wiem dlaczego, ale teraz mnie naszło!!! nie poddam się, walczę już tydzień i nie może zdominowac mnie głupia śliwa!!!

  3. #3
    Racha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No troszke mam szczescie ze nie kusza mnie slodycze tak jak niektóre z was. Ale zycze ci wytrwalosci w walce z cukierkiem sliwkowym w czekoladzie .

  4. #4
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    Mnie juz az tak nie kusza, bo długo nie jem [32 dni, licze to jest latwiej]

  5. #5
    jagcia Guest

    Domyślnie

    A mnie słodycze nie kuszą, bo po prostu nie kupuje ich. Kiedy ktoś z rodzinki (najczęściej mama) kupi, to tez nie kusza, dopóki są schowane i/lub nierozpieczętowane. Potem jest krucho, ale raczej się trzymam...
    Możesz zamiast słodyczy pochłonąć jakiś owoc lub jogurt, pić dużo wody, żuć gumę miętwą lub po prostu umyć zęby
    pomaga też zajęcie się czymś - najlepiej jakiś ruch, może też być czytanie książki, ewentualnie siedzenie przy kompie (np. u nas na forum ), itp. - byle nie za długo! Najważniejszy ruch!!!
    Trzymajcie ię!

  6. #6
    Racha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Prawde mówiac mam siostre która jest cholernie chuda i je tyle ze szok. Ciagle sobie kupuje jakies czekoladki, batoniki i czasem kaze mi robic czekolade (taka domowa). Jezeli kolomnie jakis slodycz lezy wogule nie zwracam na niego uwagi, chociaz przyznam sie ze w czasie miesiaczki mnie czasem kusza ale to jak mówicie ze zastepuje jakims owocem albo czyms .

  7. #7
    agadoo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja mam taka kolezanke... Jezu ile ona je! Pomijajac normalne jedzenie to codziennie wcina setki batonow, chipsow, i wszystkie inne puste kcal, a wazy cos 48kg moze przy 170cm wzrostu i jest chuda jak patyk. Za chuda, ale jak ona nie tyje jedzac codziennie zapiekanki w szkolnej stolowce(1000kcal) i normalne 5 posilkow to ja juz nie wiem.

  8. #8
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj ja tak odskocze od tematu ale Racha powiedziała o tej koleżance...
    JA jestem tak strasznie zazdrosna o figure mojej siostry... brr Ona wazy 45 kg pzry moim wzroscie i ma figure mormalnie modelki... a przy tym wpiepzra tych słodyczy i tłsuzczoof co nie wiem kto... Normalnie holer mnie bierze jak gdzies idziemy a ona kupuje sobie jakieś czekoladki a ja nei moge!!

  9. #9
    jagcia Guest

    Domyślnie

    A ile lat ma Twoja siostra? Czy ona uprawia jakiś sport? Jeśli jest starsza, może Ty też później zeszczuplejesz? A może jedni w Twojej rodzinie byli szczupli i ona odziedziczyła to po nich, a inni byli mniej szczupli i Ty wdałaś się w tych mniej szczupłych? Choć ja uważam, że Ty jestes szczupła.

  10. #10
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moja siostra jest młodsza o rk (ma 14 lat) i chyba jednak odziedziczyła wszupłą sykwetjke poo tacie bo ona zadnego sportu nie uprawua, nawet nie ćwiczy tak jak jak w domq .. JA sie wdałam mamusie i ciagle jej to wypominam ;(... heh... kacze nooshki tysh po niej mam ... A mam teraz nową motywacje.. mainowicie: w listopadzie bede speiwłą piosenke BO WE MNIE JEST SEX i zamierzałam załozyc krótką spódniczke na występ dlatego musze schudnąć... MAm na to ok 2 miesiecy i wierze że mi sie uda ... A w roq szkolnbym to jsuh całkiem sobie poradze

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •