qwerq nie ma sprawyja tez na tym forum znalazlam oparcie spore
jazda konna to swietna rzecz... nie mozesz do tego podchodzic tak ze taki grubasek na koniu bo gdybym ja tak do tego podchodzila to nie uprawialabym tego sportu od piatego roku zycia
pozatym wazne jest ze probujesz! oropnie mnie denerwuje jak ktos np. na basenie sie na mnie wnerwia ze za wolno plyne i sie nabija ze to dlatego ze troche za duzo waze... wazne ze probuje cos z tym zrobic i to sie liczy! najgorsze jest to ze nie zawsze umiem sobie to tak po prostu olac.. dlatego obowiazkowy basen w szkole w tym roku byl dla mnie katorga!! jak na moj gust dla ludzi ktorzy maja to i tego typu sprawy zupelnie gdzies naleza sie gratulacje za pewnosc siebie ktorej mi wciaz czesto brakuje.. nisetety!
Zakładki