Wątek: 800 kcal :)

tak mi sie wydaje

Witaj grubasku, dzisiaj zjadłeś juz 539,60 Kcal, spaliłeś już 100,00 Kcal.
Słabo mi..

Haftać mi sie chce..
Boje sie jojo..
Boli mnie brzuch..
W domu pełno jedzenia, a ja pije Pu-erh'a..
Jestem jakaś nienormalna...

Czemu nie moge normalnie jeść?!..
Źle mi z tym..


W szkole koleżanka zadała mi pytanie..:
"czemu Ty sie głodzisz dziewczyno?.. przecież masz kochanego chłopaka i jesteś jedną z najlepszych uczennic wśrod 2 klas.. Czy TY za wszelką cenę chcesz mieć te 10 kg w plecy?!.."
Wtedy sie troszke popłakałam.. ale nie byłam w stanie jej wytłumaczyć, ze to nie jest zadna dieta.. ja robie to nieswiadomie!... nie chce zeby ktos jeszcze zauwazyl to, co ona..
odsuwam sie od swojej klasy..
Powoli przestaje mi zalezec na ich zdaniu.. i interesowac cokolwiek poza nauką, Nim i spokojem...
jesienny dół mnie chyba dopadł...

ktoś ma ten sam problem może?..
ehh..

niom moze to faktycznie jakis jesienny dol
i za jakis czas wszystko bedzie jak dawniej

Kurde do moze idz do lekarza, bo to sie dziwne robi....

poprawa w stopniowy sposób następuje...
sama zrobie sobie odbiad dzisiaj..
heh..
a narazie zjedzone 186 kcal...


a jak Wasze odchudzanie?.. Chudniecie coś ?
Bo ja teraz nie chce stawać na wage, wiec nic nie wiem... boje sie tego jo-jo..
ale jesc tez mi sie nie chce.. :/

a ja schudłam 2 KG<jupi>
dzisiaj zjdłam tylko zupke na śnaidanie i brzoskwinie
a zraaz przyjadą rodzice z jabłkami
ano i na basenie byłam 30 min
wieć looz
jutro siem znoffu zwaze wiec chiba bedzie jush 55
i jeszcze tylko 5 kg :
nie no ale siem ciesze

Kachoraa gratuluje
Ja Wam jutro napisze, ile waga poszła w dół.. Bo tak jak pisałam boje sie wejsc na wage..
ALE dzisiaj był piękny dzień.. w końcu
ZJadłam śniadanko, 2. sniadanko, obiad, podwieczorek i kolację
I na liczniku jest ok. 1281 kcal
I mam ochote nawet brzuszki porobić
Mam nadzieję, że stan w którym się obecnie znajduję bedzie trwał wiecznie
I ze nie bedzie jo-jo

Kocham, jestem kochana.. i chcę świeczki waniliowe

Dzisiaj zjadłam ok. tysiąca kcal.. biegałam i myłam auto.. i cos tam w ziemii robiłam i chodziłam duzo... i wyszło na to, że spaliłam ok. 700 kcal.. ale jeszcze bede cwiczyc dzisiaj 20 min.. (tak jak wczoraj wieczorem)..
Myślę, ze jestem na prawidłowej drodze
A jak nie to mnie nawróćcie
pa :*

i dupa jasna!!
zaczynam znowy kapu[niak jutro!!
zalamalam sie dzisiaj...
ale potem zdjeclam lustro i zobaczylam jaka jestem gruba!!
i koniec!!
jush nie ma z tym zartow!!
robi sie ze mnie kuuula@@!!

Kachoraa..
Nie przejmuj sie... Tutaj chyba każda ma taki sam problem :/
Przynajmniej ja mam.. heh..

Na wadze było 2,5 kg mniej..
dzisiaj zjadłam kolo 1200 Więc nie jest źle

Idę wypoczywac... ale najpierw ćwiczonka
pa