Wątek: O NIE!!!!!!!!!!!!!!

bardzo dobrze mam- kompleksy
Kachorra widzisz?
Ty masz sie odchudzac zdrowo
a nie wszystko tak na chybcika

Ona mówi dobrze słuchaj sie jej!

ona hehehe
smiesznie to brzmi

czemu??

nie no tak jakos
qrde glupawka mnie znowu jakas wziela hehehe

Mogłam sie odmyslic

wiecie co teraz zjadłam obiad . miełam zjesć rosół ale po ostatnim gotowaniu mojej mamy bolał mnie brzuch i postanowiłam ze nie lubie rosołu. na szczęście była jeszcze pierś z kurczaka i zjadłam 1.5. i teraz mam około 1000. myślę że jeden kawałek czekolady mi nie zaszkodzi, a czuje że mi potrzeba czekolady. jak myślici moge zjeść czy nie poczekać do jutra kiedy będę miała miej kalorji???

odpiszcie jak naj szypciej czekam z 15 minut a potem nie wiem co morze troszke poskacze przy muzyce?????????

hmmmm
no nie wiem czy mozesz zjesc ten kawalek
musisz wiedziec czy po tym kawalku nie bedziesz miala
ochoty na jeszcze jeden i jeszcze jeden
bo jezeli nie to mozesz zjesc
w sumie jedna kostka czekolady to nie ma z a duzo kcal
ale poznioej koniecznie poskacz

a ta piers gotowana rozumiem [niech ja to policze = ok.205 dajac ze porcja ma 100g] a ta kostka czekolady tak jak mówi keisha jak sie opanujesz i nie zjesz nastepnych bedzie ok

ludzie święci, kochane kobitki, już nie przesadzajcie! Mowa o 1 kostce czekolady, a nie 1 tabliczce czekolady.... Matko, czy diety zapanowały nad waszym życiem?