Wątek: Mam w pasie 83 cm...

SB...hmmmm ja tak za duzo o niej nie wiem ale zycze powodzenia

hehehe nie dziękuje Ja dzisiaj tylko jajecznice z 4 jajek zjadłam Ranow nie zdążyłam śniadania zjeś a miałam 8 lekcji No i tak wyszło.Ale co poradzić jutro rybke sobie zjem

Och...dawno nie wchodziłam na ten pościk fakt....ja nie wiem na czym za bardzo polega SB osobiści staram się nie jeść powyżej 1000Kcal dziennie i NIE JEŚĆ po 18 to nie jedzenie po 18 jest dla mnie najważniejsze..bo nigdy nie potrafiłam temu sprostać a od 2 tyg. daję sobie radę...
życzę ci równierz powodzenia
Całuski :*

Teraz nie stosuje żadnej dietki.Ida święta iwęć powoli zwiększam kcal aby na wigili nie porzytyc i żeby tłuszczyk się nie odłożył Po świętach wezme się za siebie pożądnie a właściwie za cwiczenia bo przez to że prawie nie ćwiczyłam bardzo mało schudłam Dlatego poświętach pełna mobilizacja i gubienie dodatkowych kg bo pewnie przybędzie kilka

Właśnie dzisiaj kupiłam mój rowerek stacjonarny W końcu bede mogła ćwiczyć heheh Jakoś tak zabardzo nie chciało mi się robić brzuszków ani innych ćwiczen może teraz się zmieni a raczej napewno bo ojciec by mnie zabił jakbym go nie używała Mam nadzieję że dzięki niemu nie przytyje na święta A teraz jestem aktualnie bez żadnej dietki jem normalnie tak jak powinnam zeby jak rzuce się na świąteczna kolacje to żebym nie przytyła za dużo

no ja też się boję że przytyję w święta... ale jakoś dam radę..ważne...żeby nie jeść po 18 dam radę :P ...e w święta moze nie dam rady.... ;p ale postaram się....

ja tez sie boje swiat no ale coz po swietach jakos to nadrobie...ale tak szczerze bede sie starac aby nie przekroczyc 1600-1700 kcal i cwiczyc wolno mam czas

Witam
Dołączam do grona obawiających się świąt.. Co do ćwiczeń, to niby dużo wolnego, tylko nie wiadomo, czy się to w pełni wykorzysta.. Ale trzeba się będzie spróbować jak najbardziej zmobilizować i jakoś to będzie
Z tą ilością kcal to też tak mniej więcej sobie ustaliłam, za parę dni zobaczymy jak to będzie.. trzydniowa próba silnej woli
Pozdrawiam!

Z tym jedzieniem do 18 nie wypali bo wigilia u mnie przeważnie zawsze jest po 18 No ale cóż bedzie dobrze i no sylwesterr juz niedługo A na rowerku zasówam 30 minutek dziennie chociaz to nie łatwe Mam nadzieje że bedzie oky.Trzymajcie się i wesolutkich świat życzę

No ja teżmam Wigilię po 18 ...ale cały dzień dziś poszczę..i tylko wieczorem się obejm..a ponad to ćwicze dużo..no i przeciez sprzątam od tygodnia...hahaha..a sprzątanie..no cóż...też pomaga schudnąć..i ja się nei boję że przytyją Melina ma rację zaraz Sylwestser potem karnawał wszystko wróci do normy lub nawet lepiej