Wątek: 1000kcal ... czyli skuteczna walka taff girl:))

Wy mi tysh przecież nie gadać mi tu jush kto gdzie idzie
nio ale ja spędzam Sylwestra z moją klasą...(tzn z tą w miarę w porządku częścią klasy) u kolegi...na drugim końcu Warszawy...w sumie troszku mi się tam nie chce iść po traumie której wczoraj doznalam przez tego oto kolegę..ale coż...już się zadeklarowałam

a dzisiaj dietkowo git jest...jak narazie mniej niż 500 kcal więc jeszcze troszku mi zostało trzeba wierzyć w siebie

a ja tam wsio od nowa zaczynam po nowym roku jush na pewno
a na sylwka ide do kumpla na domowe ihaaa:P:P

ihaaaaaaa w mało pozytywnym znaczeniu to ja sobie dziś zrobiłam...ehh głupia jestem i tyle
i chyba tez musze powiedzieć,że "po Nowym Roku zacznę" ... nie znaczy to,że mam zamiar nawpierdalać się w Sylwestra....ale dzisiejsze ponad 1500 kalorii powoli mnie dobija

dobra nieważne trzeba być tafffff i koniec
dobrze,że jush po 18 i nic nie mogę jeść...
qrde powinnam lekcje odrabiać a ja tu siedzę i pisze niewiadomo co i niewiadomo o czym... zmusze się do napisania recenzji...wrrrrrrrrrrrr

CoreGirl każdemu się zdarza!!!!!! A ja sylwestra spędzam z moim chłopakiem i resztą bandy u niego w domu .... chata wolna Powinno być ok!!! Jak się nie pokłucimy to tak będzie!!!! Całuje

ooo core nie lamaj sie kazdemu sie zdarza
a ja w Sylwka poszaleje jeszcze bo samo alko ma troche kaloriuchow
ale od 1.01.05 to jush na pwoaznie ;d;d;

Coruń to tylko jeden dzień takie gorszawy , ale i tak jesteś z nash wszystkoch najdzięlniejsza
My żyjemy jeszzcze świętami a Ty jedyna dzielnie wlaczysh dalej
i tak tzrymac Kochanie:***

oj tak..jeden był gorszy..oby jush się takie nie zdarzały.. jest ok

ale laseczki moje kofffane,dziś jush chyba nie wpadnę(choć postaram się)...wiec życzę Wam wszystkiego co najlepsze w tym Nowym Roku...obyście nie musiały się tyle zamartwiać o niepotrzebne kilogramuchy...bo przecież będą znikać z prędkością światła ...żebyście znalazły najfajniejszych facetów pod słońcem,coby Wasze rodzinki trzymały się razem i abyście zawsze były tak fajne,uśmiechnięte i *******nięte(wiecie o czym mówię ) jak do tej pory
nio i najważniejsze...żebyśmy bez względu na względy popisały sobie na tym forum jeszcze następny rok...oczywiście w charakterze laseczek utrzymujących wymarzoną wagę :P

buziaki dla wszystkich,które mnie wspieraja:**********************

Niech Nowy Rok przyniesie Ci radość, miłość, pomyślność i spełnienie
wszystkich marzeń a gdy się one juz spełnia nich dorzuci garść nowych
marzeń, bo tylko one nadają życiu sens!

ja Wam tego zycze hyhy :************************
i core nie dzieki za zyczonka (oby sie spelnily)

przyszłam Was ucałować jeszcze w starym roku moje koffane
:************************************************* ******************

zaraz mykam się szykować ale nie mogłam odmówić sobie obślinienia Was w 2oo4

to ja tyz zaszaleje heheh

:************************************************* **********************
************************************************** ************************************************** ******************************************
************************************************** **************************************