-
jush mi przeszło...żadnej głodówki...przeciez to zawsez ja najgłośniej odradzam głodówki,diety cud itede... 1000 i koniec
i będzie dobrze
jush to gdzieś pisałam...ale jestem WQRWIONA
z Irasią na kanapkowa przechodzę...ale ona jest zdrowa(bo 1,5 kg w tydzień) także jest OK
...i będziemy chudnąć
nio ale dziś jest ok 660 kcal bo obfitym rosołkowym obiadku
plan na juterko...
śniadnie...wasa x3 z polędwiczką wieprzową(Irasia pierwszy raz grzeszę..bo to mięso ze sklepu
może się nie zatruję)
II śniadnie...kubuś
..a dzisiaj tego cwelka widziałąm ale odwróciłam sie i nie mówiłam mu cześć...a co mi tam...będę miała ochotę to powiem :P :P :P :P :P
obiad...rosołek z makaronikiem
kolacja...ŁOMLET :P :P :P :P :P z cienką warstwą powideł
i jutro będę wiedzieć gdzie musze iśc po to,zeby zarejestrować się jako wolontariusz..potem Wam napisze cu i jak...ahia i dziś jeszcze raz sie zważę...hihi najwyżej jeszcze raz sie załamię...albo teraz idę...jest 65 w ubraniu...tzn że najwyżej 64 kg ważę hihihihihihihih nie jest aż tak źle
buzi;*******************************
-
Core
kanapkowa?? Hmmm..czyli??
Wedlinka ci raz na jakis czas nie zaszkodzi zapewniam
nie otrujesz sie :P Aaaa kubusie, ja tam wole pysie...Nie ma jak to do Pysia
hehehe chłopcy sie smieja jak przychodze z pysiem ;p
-
Cor, zmartwię Cię, na kanapkowej trzeba wcinać codziennie kupne mięsko-wędlinę fitness :/. A ja z omletami się pokłóciłam, bo są kaloryczne jak dla mnie :/. Dziś rano makabra-62,2 kg
A w 1000 kcal się ładnie zmieściłam
-
Kurdem no Iraska sama bym spróbowała, ale po pierwsze no nie mam z czego sie odchudzac, po drugie u mnie nie ma tych wedlin. Choć próbowałam być wegetarianką, nie umiem, paszteciki pieczone, wedlinki i wogole hmmmm az sie w ustach rozpływa
-
dobra jakoś przetrwam
wędlinki fitness najwyżej kupię w wawie ... ale Irasia prześlij mi jak najszybciej tę dietkę ... bo co będzie jak okaże sie ona dla mnie niewykonalna
never mind..dziś było pięknie 1000 a nawet mniej...zaraz idę pobiegać w miejscu 15 minutek i wogóle będzie cud, miód i orzeszki
a co do wege..to tesh nie wyobrażam sobie życia bez mięsa...choć czasem mam wrażenie,ze porosiaczek się na mnie patrzy... :P :P :P nio ale generalizując... nie widze w tym nic egoistycznego(w jedzeniu mięsa) i zamierzam to praktykowć...bo białko jest potrzebne
POZA TYM JAK TO SŁUSZNIE IRASIA ZAUWAŻYŁA W CZASIE JEDNEJ Z NASZYCH ROZMÓW NA GYGY BYCIE WEGE I MANIFESTOWANIE PRZECIW ZABIJANIU ZWIERZAT,SPRZEDAWANIU FUTER I BÓG JEDEN WIE CZEMU JESZCZE JEST TRENDY
bynajmniej dlatego nie zostanę wege..nie chcę być trendy i robić tego co połowa młodzieży wszechpolskiej(dobra chyba się zagalopowałam
)
MIENSZKO RULEZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ
buziak koffane Wy moje
-
No włąsnie, tesh twierdzę, że mięsko jest potrzebne, ale jem jak najmniej. Niektóre rzeczy są naprawde pycha np jakiś dobry pasztet, kaczka faszerowana (tłusta jak cholera, ale dobra), szynka parmeńska i inne wędzone wędlinki. A te Fitness są całkiem smaczne. Jadłyście kiedyś te "chipsy salami" ? Noramlnie jak otworzyłam to w sałym domu smród salami był
. Wogóle to jest jak zwykłe salami pokrojone na plasterki i nie wiem czym sie zachwycać.
Dzisiaj nie jadłam żadnego mięska
Wczoraj chyba tesh nie
-
dobra..wczoraj nie miałam czasu,żeby zajrzeć ale widzę i tak,że tu wilekiego ruchu bnie ma ://
dietkowo jest oka
psychicznie tesh oka
.. mam nadzieję,że będzie jeszcze bardziej oka wkrótce
I wam tesh tego życzę
Irasia gdzie jest rozpiska na "kanapkową"
-
Core, buuu, sorka, skaner świruje
. Zrobię Ci w Wordzie. Twojego mailika skądś wytrzasnę. Tesh nie mam czasu. Znacie jakąś hebratę żeby dała mi "kopa" ?
-
Iraska popros pana skanerka, ja tak zawsze robie i czapem skanuje, a jak prosby nie pomagaja to...BUM! To juz chyba nasz 3 skaner
-
dzień dobry dzieffczynki
nie mam dziś za fajnego humorku,więc szybko tu wpadałam i jeszcze szybciej wypadnę
nie dość,że mi zimno...musze się uczyć...to jeszcze z tej mojej nauki niewiele wynika
cholera uczyłam się do 24 do klasówki z chemii i dostałam dwie 3
qrwa a w tym roku kończy mi się chemia...i na pewno ta ocena będzie się liczyła w rekrutacjui na studia...FAK
a dietkowo...teraz ok 600kal..ale nadal jestem głodna
idę sie uczyć...wpadnę o 20 bo Irasia ma mi dać rozpiskę tej "kanapkowej"
buzi
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki