Strona 5 z 110 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 1100

Wątek: 1000kcal ... czyli skuteczna walka taff girl:))

  1. #41
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kachuś tylko Ty nam tu nie przesadzaj..my Cię tu pilnujemy..czuj się osaczona
    Kei...bardzo dobrze z pizzą...ja tysh dzisiaj byłam kuszona... ..koleżanka wyciąga przy mnie czekoladę i mówi...zjedz choć kawałeczek..taka fajna strzelająca ta czekolada..one na początku nie chciały jeśc przy mnie,zeby mi przykro nie było..ale potem stwierdziłam,że będę ćwiczyć silną wolę...i pożarły tę czekoladę a ja NIE
    DUMA MNIE ROZPIERA

    groovy zaglądaj częściej i pisz cu i jak tam u Ciebie

    dobra spadam..musze "dziady" czytać..tzn opracowanie bo nie mam siły całych..może kiedyś...

    ahia orzechy..heh nie mam zielonego pojęcia
    buzi:*

  2. #42
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    a ja mam wypracowanie jakby maturalne pisac zdziadow a dziady to mi sie w ogole nie podobaly
    tak jak mi sie podobala ta cala tworczosc mickiewicza to dziady to nie wiem skad on wytrzasna czubek jeden tez nie przeczytalam i nie kumam czaczy ale wypracowanie musze walnac a nie chce oszukiwac i nie bede mogla korzystac z roznego rodzaju sciag netku itp itd
    wiem ze to glupie bo akzdy pewnie tak zrobi ale ja bym miala wyrzuty sumienia
    tak samo wczoraj mielismy taka jakby probna mature na lekcji (taki tescik zeby na ocene normalna, cala nasza klasa, bedziemy mieli takie raz w miesiacu zeby trenowac jakto nasza psorka nazwala hihih; czytanie tekstu ze zrozumieniem) trudny byl jak cholera
    ale karolinka jest zjebkiem i nie szukala odpowiedzi u innych jakto robila cala klasa tylko samiusienka pracowala normalnie dumna z siebie jestem

  3. #43
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    nio nio moja panno jakaś Ty ... uczciwa
    duuuża pochwała

    dobra tym razem na serio idę...
    jescze tylko naskrobie,ze kolejny kapuściany dzień łoki...były warzywka i owocki ..ale tylko jeden talerz zupki..bo za późno wróciłam... ale co tam..jutro zjem więcej...
    a jutro bannnnnnnnnannnnnyyyyyyyyyyy...śmieszno będzie
    monia zapierdzielająca z bananami po szkółce..heh

  4. #44
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    Ba! A wiecie co madargo patrysia zrobila??...Baba tak kto czytal Quo Vadis w gim, cala klasa prawie w gora rece [nawet ci co nie przeczytali] a ja nie a ona do mnie i 3 innych
    NO TO SE PRZYCZTACIE 4.11 was pytam

  5. #45
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    jaka smieszne
    ale lus my tez tak mamy
    my mamy takie starsznie grube lektury co tydzien do przerabiania
    nom qwa snofu serwer gygy sie pierdzioli
    ladnie mnie to wkurza ;/

  6. #46
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chciałabym tu zagladać czesciej ale niestety czas mi nnie pozwala
    A dietka jak na razie dziala
    buziaczki dla was :*:*
    Jak mi sie. nie uda to przyznam się bez bicia

  7. #47
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    Wybaczamy

  8. #48
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    heh..ja lekturki zazwyczaj czytam ale tym razem jakoś nie wyszło
    ale ja mam cudownego polonistę...tzn dobrze uczy i jestem jego ulubienicą..traktuje mnie na trochę innych zasadach niż resztę(na moją korzyść oczywiście ) mam przez to lepsze ocenki i ogólnie luuzz...zawsze coś do mnie gada..ale czasem się czepia(no ale jakby ktoś na mojej lekcji leżał ze śmiechu na ławce to tysh bym się wqrzałą )...nio ale ogólnie to jest spoko...nauczyciel jest postrachem całej szkoły...a Moniczka sobie na dużo pozwala bo wie,że może..heh

    a teraz o dietce...pożarłam już 5 bananów i wypiłam szklankę mleka..poczekam troszku i muszę zjeść z dwa talerzyki zupki...dziś może z łyżeczką jogurtu(naturalnego...0% tłuszczu offf korsss )
    a tak generalnie..to czuję się genialnie na tej diecie...bo jem tylko to co w jadłospisie i tyle...przecież ja się zawsze rzucałam mna jedzenie..a teraz tak obojętnie podchodze do tego...przeokropelnie się cieszę...bo to już 4.dzień bez słodyczy i jest gites(choć mamunia dzis ciasto...moje ulubione piecze..ale ja wiem,że mi nie wolno )
    jedno mnie tylko martwi..ja czuję,że nie chudnę...waże się codzień i moze kilogram w najlepszym wypadku ubył..a przecież nie oszukiwałam i powinnam już mnieć 2-3 za sobą ...boshhhhe przecież jak nie schudnę to...heh sama nie wiem co

    groovy co ma znaczyć nie uda się..zobacz jak nam wszystkim dobrze idzie...Tobie tysh musi

  9. #49
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    COre ja juz zjadlam....tele ze bys sie przewrocila :P

  10. #50
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no kochana..bo my sobie poważnie porozmawiamy
    precież odchudzanie to odchudzanie..trzeba się ograniczać..przecież masz schudnąć a nie przytyć dwa...
    boshh do czego to dochodzi..żebym ja Cię pouczała
    idę na zupkę

Strona 5 z 110 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •