Wątek: 1000kcal ... czyli skuteczna walka taff girl:))

dzięki Dagiik jeszcze raz .. dziś troskzu poszperałam i znalazłam parę rzeczy .. ale teraz musze mykać na spacerek na pocztę a potem nauka ...ehhhh

buziak:*********

nio a mnie to jush nikt nie koffa,że tu takie pustki .. cio się dzieje

przyszłam powiedzieć,że zaczynam SB ... mam nadzieję,że wytrzymam (tym bardziej,że moja mamusia porywa się ze mną na ten czyn )

....................................jutro się zważę i napisze cu i jak ... ale za fajnie nie jest :/

buzi;*

ja cie koffam jak irlandie <lol> wiec przybywam <lol2> :P
powodzenia na SB, sama sie zastanawiam czy na nią nie przejść bo ja tylko na tysiaku caly czas a trzeba czegos nowego w zyciu sprobowac

No ja nie wiem SB stała sie modna dieta, mi to wcale nie pasi :P Nie lubie mody :P jesli chodzi o diety, powodzenka

hellou corus ja Ciebie tysh kofam i zagladam tylko nie pisalam bo nie mialam wczoraj tima ;/ wiec jak tam Ci idzie na SB chyba dzisiaj ja zaczelas tak?? wiec pozniej poopowiadaj mi o swoim pierwszym dniu heh. zajrze pozniej Cie dogladnac a poki co malutko pisze bo ide jesce do siebie :P

nio dziękuję dzieffczynki za odzew
wieczorkiem napisze co zjadłam..boję się srasznie,ze będę chora..a ja przeciez nie chcę przerwac dietki..ale nie wiem może tak źle sie czuję przez tę krostę która mnie bardzo noli

buziaczki

Dalej ta krosta Ci dokucza?? To podejrzane, wiesz co to wogóle, i skad to sie wrzelo i dlacego :P

dokucza pierdzielona...i odbiera chęć do jedzenia...bo jak buźkę otwieram to mnie boli
nio czas na spowiedź
śniadanie ... 2 jajka na miękko, 5 plasterków polędwicy
II śniadanie ... 3/4 kostki białego chudego sera z połówką pomidorka
obiad ... pierś z kurczaka z brukselką
podwieczorek ... reszta z tej kostki sera z łyżeczką kakao
kolacja polędwiczka z połówka pomidorka
---------------------------------razem 1100 kcal
dobra uciekam do lekcji

buzi

core a to jest to co powinnas ejsc na SB???

si .. to jest m.in to co mi wolno
cholera pierwszy dzień a jush jest cięzko nie chodzi o to,ze głodna jestem..BO NIE JESTEM ale lodówka pełna pierożków ruskich,które wczoraj z mama zobiła a ja nie moge ich tknąć