Strona 6 z 110 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 106 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 1100

Wątek: 1000kcal ... czyli skuteczna walka taff girl:))

  1. #51
    Guest

    Domyślnie

    Dziewczyny, stosuje dietkę 1000kcal przez jakieś 1,5 miesiąca, czyli mniej więcej od polowy września, i muszę przyznać, że ona kurcze rzeczywiście działa hehe, nie no... jem co chcę, najczęściej 5 posiłków dziennie, mieszcząc się równocześnie w 1000-1100 kcal i chudnę... Własnie przymierzam spodnie, które jeszcze nie dawno opinały mnie cholernie w biodrach, a teraz są luźniuteńkie... Nie wiem, ile schudłam, bo wagi w domku teraz nie mam i wolę nie mieć, bo wchodziłabym na nią 6razy dziennie ale efekty są całkiem całkiem fajne Polecam tą dietkę każdej laseczce, bo naprawde nie jest ona jakąś torturą psychiczną, chociaż przyznaję, że początki zawsze są nie za łatwe No. I jeszcze pytanko... Jesteście pewne, że efekt jojo się po niej nie pojawi? Bardzo się go boję, a moje odchudzanie powinno się chyba już zakończyć...
    Buziolki dla wszystkich :* Powodzenia ))[/b]

  2. #52
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hey Truskawa...gratuluje rezultatów...które nie są nam znane ale wierzymy na słowo
    tysh byłam na 1000 od połowy sierpnia do ..heh nie pamiętam...ale jakoś pewnie 1,5 miesiąca i schudłam 5 kg...oczywiście efekty widoczne..wszyscy mówili mi świetnie wyglądasz..super jest...i chyba właśnie to mnie zgubiło ... wtedy sobie zaczęłam folgować...i wyszło tak,że kilogramki wróciły ... obrzydliwe .. fujjj
    wiesz..nie chcę Cię straszyć ale myślę,ze po każdej nawet najmniej rygorystycznej diecie może przyplątać się jojo (jeśli zaczniesz jeść tak jak przed odchudzaniem)... dieta powinna być ZMIANĄ SPOSOBU ODŻYWIANIA NA CAŁE ŻYCIE...a nie chwilowym głodzeniem się czy ograniczaniem
    oczywiście nie mówię,że do końca życia masz liczyć kalorie czy nie jeść słodyczy albo kalorycznych potraw...myślę,że to indywidualna sprawa co wykluczysz z jadłospiu albo co ograniczysz
    na forum był ten temat wielokrotnie poruszany...ja na razie nie dokształcałam się w zakresie"jak jeść po odchudzaniu,żeby nie przytyć"...bo cały czas walczę
    pewnie inne dzieffuszki będą miały cuś mądrzejszego do powiedzenia...
    a ja Ci życzę powodzenia...trzymaj się

  3. #53
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    coreGirl obseRwuje twoje zamgania i jestem z Ciebie dumna Moniu....życzę Ci, żeby kapusniaczek był poczatkiem zrowego odżywainia i laseczko żebys nigdy nie musiała się już odchudzać....
    ja już zwiększyłam dawkę aktywności fizycznej bo w piątek mam urodzinki
    ulegnę więc pokusom ale w sposób kontrolowany
    z niecierpliwoscią czekam, az mi netka włączą bo brakuje mi pogaduszek z Toba na gg...
    a póki co trzymaj się dzielnie....i pamiętaj że
    WIERZĘ W CIEBIE WIĘC POKAŻ ŻE STAĆ CIĘ NA TO ŻEBY SCHUDNĄC SKUTECZNIE

  4. #54
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    tylko jej tak zyczysz??:P

  5. #55
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    hellou dziefczynusie
    niom widze ze sobie wymiatacie
    nie ma mocnych na was
    no i tak ma byc
    coreczku ja tez jestem dumna
    a za mna drugo dzien kapusniaczka i ogolnie jest lus
    nie wazylam sie jeszcze ale sprawnie mi to idzie

  6. #56
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ewuś,Ewuś,Ewuś...ahhh moja ślyczniusia ChS do mnie przyszła...
    boshhh ale fajniusio...juppi juppi jej...dziekuję ciepluśne słówka...i mam nadzieję,że już tym razem się UDA..czas najwyższy
    a o Twoich urodzinkach pamiętam...hehe... i tysh mi się będziesz musiała wyspowiadać(nie myśl sobie,że Ci odpuszczę ) ileż to podjadłaś w ten piękny październikowy piątek
    :************************************************* ***********
    ahia trzymać się dzielnie będę...w końcu tafff girl jestem...heh i te obecne tutaj podejrzewam,że tysh

    keiuś..fenxx....u mnie najgorszy był pierwszy dzionek potem już w porządku..ale i tak mam obsesję,że nie chudnę... ...panienko pamiętaj,ze tffarde jesteśmy to i musi nam iść dobrze...ale qna matata ostatnio się rzeczywiście sprężyłyśmy i już nie ma na forum "jęków zawodu",że któraś sie przekroczyła albo pizzę pochłonęła...i chwała nam za to

    a ja sobie zaczęłam myśleć..co zjem jak skończę kapuśniaka...chcę wymyślić jakąś jedną rzecz,której mi bardzo brakuje i sobie na nią pozwolić(oczywiście w granicy rozsądku..z umiarem )ehhh co to mogło by być

  7. #57
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczynki
    dzisiaj już waze 62,4 hehe
    Idzie mi topis etylko troche głodna jestem ale do słodyczy mnie nie ciagnie
    to chyba najwazniejsze
    Zycze wam powodzenia

  8. #58
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    groovy <skacze az po sufit> <brawo> GRATULUJE!

    Kwiatuszek dla ciebie:



    DLa Kach




    DLa kei



    Dla Core





    TAK na szczescie, ja kocham kwiaty, przedewsyztskom dostawac [/list]

  9. #59
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    O Kfiatuszki dla nas L
    mój najładniejszy :]:P:P:P

    qrde biore sei za siebie bo nie moge na siebie jsuh patzreć...
    wczoraj byłam na tańcach a tam takie duze liustra są, nie
    no i ja tak na siebie patzre i boshhhhh
    jaki potówr!!
    nogi to mam takie potężne że shok....:/
    a jak skacze to razem z całym tym tłuszczem na nogach co mi gulgocze jak galareta :/ blehhhhh
    no ale jak jsuh napisałam zaczynam wszystko od początku
    od wtorku kapuśnaik a potem zbnowu 13
    na 17 musze zmiescic sie w suknienke a łydki muszą mi schusć do....hmm mozliwe jest schudnac z 77 do 33 w niecałyt miesiąc??:>
    no ale w każym bądź razie bede do etgo dążyc zeby mi sie to udało
    i wierze w siebie

    a po dietce kupie sobie nowe łaszki zeby mnie motywyały że mam nie jesć hehe
    a na występ musze kupić szpileczki a jak ja bede na szpilkach wyglądała jak taka poteżna bede:/...
    nie ma co CZAS OSTATECZNY WZIĄC SIE ZA SIEBIE PO RAZ KOLEJNY ALE TYM RAZEM OSTATNI!!
    Bede twarda
    wytrzymałam te 13 dni wytrzymam kolejny miesiąc :]
    buziolki:&************

  10. #60
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    jak tluszcz moze gulgotwac jak galareta KAch przesadzasz!

Strona 6 z 110 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 106 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •