to zlem
to zlem
Wiem że to źle ale co poradzić jak nie mam ochoty
no przeciez sie zmuszac nei bedziesz
No własnie.Nic wber woli Może postaram się to zmienić ale nic nie obioecuje
Ja zauważyłam że im mniej chcę ogólnie jeść tym więcej jem w szkole mimo iż nie jestem głodan..chociażbym mi matka do plecaka wsadziła 10 kg ziemniaków to pewnie bym je zjadła:/ to sraszne dla mnie..bo wracam do domu i też jestm..teraz przynajmniej nie jem tak "dużo" po 18nastej i ćwiczę...co drugi dzień brzuski a w przerwach mięśnie nóg i łydek...i czuję się lepiej po ćwiczeniach...... oki a teraz ide się uczyć
<papapa>
Ćwicz ćwicz bp bez cwiczen nie bedzie efektów.Wiem po sobie Leń Leń i tyle ze mnie
Ja to już totalny leniuch jestem... ledwo się zmuszam do króciutkich codziennych ćwiczonek..
No a mój ojciec wrzeszczy na mmnie bo pod choinke kupił mi rowerek za ponad 300zł a ja na nim nie jeżdże.Popierwsze nie stosuje diety po drugie jestem teraz chora i nawet do szkoły nie chodze a po trzecie jestem leń i mi sie nei chce a po czwarte brak motywacji
mnie też złapało coś... tak się rozleniwiłam... że totalnie..ćwiczyć mi się nei chce..dietki mi się nie chce..nawet nie umiem się powstrzymać od nie jedzenia po 18nastej..totallna klapa...a byłam juz tak blisko i w sumie nadal jestem ...hmm.. 0,5 kg i znów staję sie najszczęśliwaszą osobą na świecie
może zacznę coś robić..może zacznę dziś..
tak OD DZIŚ...nie ma co czekac na jutro..ajk dziś uda mi się znów przynajmniej nie jeść po 18nastej to powrócę do standardów zeszło rocznych i będę szczęśliwa
3majcie kciuki
Ja npewno bede
Zakładki