Wątek: Nie pierwsza i z pewnością nie ostatnia.

No więc dokonałam pewnej modyfikacji mojego dzisiejszego planu bo śniadanie i drugie śniadanie było takie jak miało być, ale po szkole zjadłam dwa Pysie..... Ale i tak nie jest tragicznie, bo mam na koncie 622 kcal i nie jestem głodna. Następny posiłek - warzywa z mięsem, ale to dopiero jak mama przyjedzie do domu, czyli około 18.00

Irasiu może dlatego póżniej łapie cie głód bo nie jesz śniadania? Spróbuj jeść większe śniadanie i drugie śniadanie, to wieczorem będziesz miała mniejszy głód.
Kach właściwie to dlaczego nigdy nie będziesz mogła zjesć pizzy?!

mi sie tez nigdy rano przewaznie nie chce jesc ale jem bo sniadanko to podstawa nawet przy odchudzaniu...a wiecie moze czy tucząca jest fasolka po bretonsku?

Irasia ... to może spróbuj tak ... rano wypij herbatkę ...a na pierwszej przerwie w szkole zjedz porządne śniadanie

oooo Core dopshe gada :P

WIkingos ja nie zujem nigdy pizzy bo ma duzo kacl a ja sie boje ze po mojej diecie jak jush schudne to i tak nie ebde mogła jesc wszystkiego jak kiedys bo znowu przytyje

a moje sniadania maja malo kcal a nie ejstem glodna do godziny eeee nafet nie fiem :P sesesese a Pysie to chodzilo Ci o soczki?? bo tak czytam i zjadlam dwa pysie i sie zastanawiam :P heh oswieccie mnie

Pysio to taki ryż na mleku, ale soczek tesh jest . Z tymi śniadaniami to jeszcze pokombinuję . Dzisiaj było 1000-1100 kcal, bo tata wpadł na pomysł "tostowych wariacji" no i jednego zjadłam (200 kcal). Jadłam tesh trzy wafle ryżowe z serem light. Z mojego planu nie jadłam warzyw z mięsem, a w toście zamiast banana była wędlina. Aaaaa, zapomniałam jeszcze o bezach.........zdjałam 5 dużych, czyli liczmy, że 10 małych. Ile to mogło być kcal ? 200 ?
Co do planu na jutro hmmmmm musze iść do lodówki i zobaczyć co jest.
P.S. Wspomnianej wczoraj śmietnay nie robiłam . Jestem z siebie dumna, bo ze słodyczy dziś tylko te bezy, ale jakby mama ich nie kupiła, to nie byłby nic . Zaraz sobe zrobię herbatkę, chyba szklanka owocowej herbatki z łyżeczką cukru lub słodznikiem mi nie zaszkodzi o tej porze ?

herbatka nigdy nie zaszkodzi :P;D

qrde... ja chce coś zjesc dobrego!!;(
ale nie, od jutra musze znwou sie trzymac diety zeby mi wszystko nie uciekło spod kontroli....
a tak bym chchiałą cos zjesc...;(
nie jakieś słodycze czy coś... ja chce zwykłą bułke !! taką prosto z piekarni pachnacą....

Uch, a ja sie właśnie objadłam bitą śmietaną light....zaraz sie zbełtam :/. Zapycha jak cholera. Dzisiaj pojem sobie trochę mięska, wieczorem stanę na wage, bo jak wczoraj to zrobiłam to myślałam, że sie załamie

jakie wieczorem? wtedy to sie dopiero załamiesh :P
przeciez całę zarełko w Tobie zostanie
lepiej z samewgo rana, to bedzie lepszy efekt
ja bym sie za nic nie zwazyłą rano bo zawału bym chyba dostałą :P