czasami jest tak ze ma sie wszystkiego dość! i kaki dzien mam dzisiaj ja! wydaje mi sie że nie uda mi sie schudnac do marca :( a jeszcze dzis wydaje mi sie że przekroczyłam zamierzony cel!!boje sie policzyc i chyba dziś tego nie zrobie
Wersja do druku
czasami jest tak ze ma sie wszystkiego dość! i kaki dzien mam dzisiaj ja! wydaje mi sie że nie uda mi sie schudnac do marca :( a jeszcze dzis wydaje mi sie że przekroczyłam zamierzony cel!!boje sie policzyc i chyba dziś tego nie zrobie
uda ci sie czasem cel sie zamazuje np. dla mnie dzis zjadlam na sniadanie tlusty serek homo z 4 grahamkami, a obiecalam sobie ze bede jesc 3 pieczywka dziennie, moim celem jest utrzymanie wagi :)
Ja też nie lubi zapisywac dziennego bilansu, kiedy jest ciutke za duży :oops: ale tak serio to oszukiwanie samej sieibie,że wszystko jest ok, czasmi trzeba przyjąć do wiadomości,że było 2000kcal, zawsze sie taki dzień trafia :P
no tak dzisiejszy dzień nie nalezy do wybitnie udanych 1500kcal :( ale za to dużo spalonych :P
u mnie malusio spalonych a duzo zjedzonych ale zawsze jak mam malo spalonych to se doliczam te ze spania :P wszak podczas snu sie duzo chudnie :P dlatego jutro spie dluuuuuuuuuuugo :P:P:P 8)
Zależy co się zjadło moja droga, nawet sen nei spali tłustych ociekających tłuszczem golonek lub wypieczonych w panierce kotlecików mielonych, czy krokietów,
P.S. Ja tylko przypominam że powinno sie jeść:
- MMINIMUM! 3 godziny przez luluniem
- przed 18 :D max.20 :D
witam. odnośnie wcześniejszego postu to nie bylo tak źle bo w najgorszym wypadku to ok 1500.dziś za to było 400 a nawet mniej, bo niestety zwymiotowałam. źle sie czuje chyba sie czymś zatrułam podejrzewam skurke od jabłka!! ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
dziś 400 niesamowite...ale nie chce juz wiecej tyle!!! jutro rano sie waże zobaczymy ile bedzie,bo w zeszły czwartek było 60kg
dziewczynki widze ze wy macie motywacje,a ja jakos nie moge jej po sylwku znalesc.wszystko mi sie wali i w ogole:(chcialabym do swoich urodzinek wazyc 50kg.teraz waze 60. a urodzinki mam 28 kwietnia.jak myslicie, zdarze??chcialabym zebyscie mi pomogly.ja cwicze codziennie,ale z jedzieniem mam problemy:( a jak tam wam idzie??bo ja do sylwka schudlam 5 kilo,ale teraz po 18 kumpli znowu kilogram mi przybyl:( zalamka:(
no laski najnowsze wieści co u mnie :P
otórz dziś rano weszłam na wage a tam 58 <wow>niesamowite!!!! ale jak weszłam dziś po południu to było juz 58,5 wiec przyjmijmy że waże 59. to też bardzo dobrze
ale mam taką załamke bo nie jestem głodna nawet mam pełen żołądek a wciąż bym jadla. dlatego jak wróciłam ze szkoły zaraz poszłam spać i niedawno wstałam , niestety to był bład bo teraz nic mi sie nie chce
!!!!
kurcze drugi dzień przesadzam :( nie tak strasznie bo ok 1000 ale normalnie jem ok 500, wiec teraz czuje sie strasznie gruba i pełna!!!niestety pale i pije kawę wiec wiem że sie wykańczam wewnętrznie ale juz stopuje!! wydaje mi sie ze teraz mam taką załamkę ponieważ właśnie przez te dwa dni nie piłam kawy i to może byc przyczyna tego podwyszonego stanu ckal!!! narazie wiem tylko tyle że mam niewiele czasu a chciałabym straćić jak najwiecej!!za tydzień zaczynają sie ferie i może zapisze sie na basen!!
dziś mam doła i nic tego nie zmieni!! może któeraś mi powie ile normalnie powinna jeść ckal 18 letnia dziewczyna?? bo niby w książkach jest 2500-2400 inni mówia że trzeba 35 pomnozyć przez wagę i wtedy wyjdzie ile powinno sie jeść aby nie przytyć ,utrzymać wagę !! ja juz nic nie wiem.... deprecha mnie bierze!!!!!