m-k: wiem. ale jakie to dobre^^ przynajmniej coś, co mogłam zjeść...
pff.. myślałam, ze dzisiaj ściany pogryzę
ból brzucha od rana i to jaki silny...
nie dość, że cos z żołądkiem, to połowa cyklu - idzie zwariować.
i w dodatq nie poszłam na WOŚP
co mnie najbardziej dobija...
tak się cieszyłam na ten dzień...
qfa..
pzdr=**
Zakładki