Ja też zapisauję się na motywacje do Ciebie w przypadku braku sił

Wpadłam przed szkółką, zameldować, że biegałam ale tylko jakieś 30 min no z powrotem do domu to gdzieś z 50.
złapał mnie deszcz biegałam nawet w deszcz ale jak już mi było bardzo mokro to stwierdziłam że i tak dobrze dziś poszło i wróciłam.
W domku też robiłam ćwiczenia na brzuszek i talie i troszkę się rozciągałam

Uwielbiam dietę

pS. Nie ma to jak wstać w dobrym humorze
Miłego dzionka