8 dzien diety- jest coraz lepiej Jem białe gotowane miesko- mmmm, po takiej głodówce- pysznosci Waga- spadła 3 kg Moze powiecie, ze sie nie oplaca... Ale ciesze sie, ze spadło mi tylko 3, bo wiem ze nie przybedzie mi 3+3... A jak ja sie trzymam?? Dobrze... Nie wytrzymałam jednak rygoru i pozwoliłam sobie na picie soków, zeby nie umrzec z głodu, jedzenie gum do zucia i kawę 3 w 1... Wiem, ze nie powinnam, ale... :P I tak jestem z siebie dumna... 3 kg w moim przypadku to pełen sukces... Ciezko mi bedzie teraz zbic wage do wymarzonej (52kg), bo startowalam z duzej początkowej (74kg)... Ale uda mi sie... Teraz gdy moge sie wygadac przed kims, kto tez ma takie problemy jak ja, jest mi łatwiej... I tak, do mojej wymarzonej wagi brakuje mi tylko 6 kg... Tylko? Czy moze AZ? Buziaki gorące dla wszystkich odchudzających sie