:D
I to mnie cieszy :!:
Nie ma jak grupowe wsparcie
Wersja do druku
:D
I to mnie cieszy :!:
Nie ma jak grupowe wsparcie
zostaw czekoladke zostaw :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Carmelka
No bo tu jesteśmy żęby się wspierać :wink:
czekolada zniknela....
ufff.... zjedzona <ale nie przeze mnie!>.
ide sobie hasiuniac!
Trzymaj sie Pagus i Ty Mk rowniez!
Dobranocka :P
Papuńki carmelko!
Wiecie co nie zgadzam sie z wami do końca.Moim zdaniem dzieciom należy się troszke przyjemności.jeżeli bedzie dziecko biegało cały dzien na dworze bawiło się to nic ise nie stamie jak zje w ciągu dni troszke słodyczy.Uważam ze przesadzanie ze zdrową żywnościa dla dzieci tez nie jest dobre.czasem trzeba pozwolić na wypad do mc Donalda żeby dziecko poczuło co to za frajda.Pozatym jeżeli dziecko jest szczupłe i nie ma nadwagi nei sądze zeby ograniczanie słodyczy było potrzebne.Oczywiści enie można przesadzać i żywić dziecka samymi słodyczami.No ale po obiadku można mu dac także jakies owoce czy jogurcik a jak bedziemy na spacerku to batoniak jakiegoś można kupić.Pozatym nie każde dziecko lubi słodycze.No i apropo dziedziczenia genów nadwagi to jeżeli bedziecie miec szczupłego męża dziecko moze po nim geny odziedziczyc i także byc chudziutkie.Ale isę rozpisałam :D
No ja będe mojemu dziecku dawać też przyjemność,ale nie w nadmiarze,a Mc Donald to możę raz na pół roku,albo wcale ,bo tam jedzenie robią z bleee,niedobre
ostatnio w mc donaldzie bylam rok temu i dziewczyny zdolaly wmusic we mnie tylko sok pomaranczowy.ale sam fakt ze z mc donalda...<bleeeee>
Ja byłam ostatnio w wakacje i zjadłam tylko loda
ja jadam tone :PCytat:
Zamieszczone przez pagulinka
KIRI: no nie przesadzaj ... :roll: napewno do soku ci nic nie dali miejmy nadzieje :roll:
HeHe...uwielbiam lody..mniam, w wakacje to jest jedyna słodycz ,czasem ja jem kilka razy na dzień :oops: no ale wakacje ....albo uwielbiam słonecznik skubać ,to jest mój nałóg.. :D a właśnie bo ja już sama niewiem czy słonecznik jest zdrowy czy nie?Bo mi się wydaje że tak..
slonecznik jest bardzo kaloryczny!
niestety...
ehh tak a propo dzieci ... tio mówcie sobie co chcecie ... moje dziecko będzie dużo mogło jeśli nie będzie palić ,pić za dużo ......... a jeśli chodzi o żarcie ...to jest kwestia przyzwyczajenia ... jakichś nawyków które wpajają nam od dziecka..wiec jeśli naucze je jeśc zdrowo to potem nie będzie cichaczem popierdzielać do Mc donalda :roll: .. i zamierzam od dziecka je uczyć co jest zdrowe a co nie..i co ma na nasz organizm jaki wpływ .... tylko sama muszę tę wiedzę najpierw całościowo zdobyć :D :D :D ze słodyczami tak samo ... w normalnych ilościach ok ... nie widzę w tym nic złego ... ale od małego nie będę pozwalac babciom wciskać mojemu dzieciuszkowi kilku czekolad na raz ... bo podobno to jets tak,ze jeśli od dziecka przyzwyczajeni jesteśmy do słodkiego ... to potem do słodkiego nas bardziej ciągnie ... same rozumiecie ://////// mnie babcia tak rozpieszczała ... ehhhhhhhh rozmarzyłam się .... nawet liceum nie skończyłąm a ja jush o dzieciaczkach .... :wink:
do posiadania potomstwa zostało nam jeszcze dużo czasu :lol: ale skoro już o tym mowa, ja chcę mieć dużo dzieci, chłopców, żeby mogli grać w piłkę nożna, więc :roll: 11 :D nie tak bez żartów to przynajmniej 4 chłpoców, wszycsy mówią że to byłoby samobujstwo :wink: , a propo okres bardzo się spóźnia ja myślę że to przez dietę :?
ja mojemu dziecku pozwole jesc w McDonaldsie ale najpierw opowiem o wartosciach odzywczych tego zarelka [szybko pojdzie] i o tej calej chemii.. mysle ze samo wyciagnie wnioski.. oczywsicie mysle tu juz o tach starszych dzieciach ;]
a ja sama bylam w mcdonaldsie w listopadzie z klasa, bylam zmuszona bo na wycieczce nas tam zawiezli.. ale nic nie kupilam, nic kompletnie.. łaziłam miedzy stolikami i obrzydzalam tym co jedli ;];]
hmm wg mnei dzici sa madre wiec na pocvzatku bedzie kochalo mc donaldy a potem mu zbrzydna bo zobacza ze to gowno;] tak jak ja hehe ;]
znalazłam właśnie w domu świetną ksiązkę z przepisami, nazywa się "Potrawy źródłem witamin" świetna rzecz, potrawy nie dość że zdrowe to jeszcze niskokaloryczne :D :D :D
Jeszcze mamy dużo czasu i wszystko się zmieni.Jednego ejstem pewna nie pozwole moim rodzicom rozpiszczac mojego dziecka bo oni pójda s epo godzince a ja potem bede użerać się z bachorem :?
Ciekawe kiedy bedę miała te dzieci?? :D
Marnie sie dzis czuje! Waga stoi, a ja wszystko przestrzegam i duzo sie ruszam!
POMOCY!
>>>>>> SMUTASEK<<<<<<<
Ja dzisiaj zjadłam o duzo za dużo...ale sportu tez dużo uprawiałam..
Carmelka Twoja waga stoi a moja rusza sie i to o 2 kg ale w przód, nic nie rozumiem, ćwiczenia, dieta i coś takiego??? :(
Może jestes przed miesiączka?
ja mam nadzieję że to okres, bo nie mam już z 2 miesiące, aż zaczełam się bać
liczę że tak
ja sie moge pochwalic przytyciem 1 kg :( chyba wiem czemu :slodycze+nieregularne jedzenie+wymioty w chwilach slabosci
MAHCOK: widzisz nie warto...
Meegy; no stawiamy na okres :P
okres mialam od 6 do 9 marca <po poltora rocznej przerwie>
wiec to chyba nie to...
Ale cóz dzieffczyny musimy zyc dalej :D
Poradzimy sobie, kazda z nas ma chwile slabosci!
Ej gdzie mozna sobie dorobic? Potrzebuje kasy!
może zajmij się dziećmi znajomych albo coś w tym stylu, mam kumpele, które tak robią w wakację, a potem kupują sobie ekstra ciuszki już na nowy rok szkolny :D
Hmmm... ja i dzieci?
Hmmm
ale dziekuje za rade! Mieszkam w malym miastku nie wiem co robic :cry:
a kasy brak :lol:
ech z ta kasa :?
hej dziewczyny :* nie wiecie co dzialo sie z calym forum?we wtorek czy jakos tak nie moglam wejsc na forum bo cos tam,cos tam....
nie wiecie czemu???
a ja jestem chora,juz drugi tydzien i mnie cholera bierze ze jest tak cieplo a ja nie moge wyjsc na dwor...
Pewnie coś z serwerem było nie tak albo pożądki jakies robili :wink:
Jeju jak ja sie wkurzałam! Jak to nie działałoooo :evil:
ehhh nio przeciez napisali,ze jakaś przerwa techniczna czy cuś... i po co się denerwować:/
i tak cieszmy sie ze takie przerwy są baaaaardzo rzadko [chyba pierwszy raz :lol: ] na innych forach to skaranie boskie :roll: