dobrze, ze forum juz dziala, bo nie wiem, co by bylo w swieta 8)
Wersja do druku
dobrze, ze forum juz dziala, bo nie wiem, co by bylo w swieta 8)
Carmelka wystarczylo by tylko jakbys pomyslala o nas-wrednych jedzach :wink: :lol: :D
ktore za kazde przewinienie karza chlostac :D
Oh nie zaraz chłostac :twisted: No szkoda by było jakby dłuzej trwała przerwa :roll:
no wiec dobrze, ze juz jest :D
tesknilam za wami :lol: :roll:Cytat:
Zamieszczone przez coreGirl
Nawet nie wiecie jak wazne stalyscie sie dla mnie. Bez Was nie poradzilabym sobie z dietkowaniem :lol:
Buziaki dla Wszystkich :P :P
Boje sie Swiat... mam juz zaplanowane co moge jesc, a co nie, ale... jest ale :lol:
Mam ostatnio slaba wole, a i cos sie kreci, ze popoludniu zostane sama w chacie, wtedy chyba zezre cale swiateczne papu :cry:
Kuźba... w moim miechu nie ma zadnych porzadnych sklepow.
Potrzebuje 500 zetow :P I to szybko 8)
Marzenia... :D
Co slychac dziefczynki?
U mnie po staremu... waga pokazuje 50kg i jest ok, ale do mojej ukochanej wagi jeszcze trosie brakuje 8)
Jutro planuje zjeść: 2- 3 jajeczka, troche szyneczki i poledwicy z drobiu, galaretke truskawkową <mama specjalnie dla mnie robi bo wie, ze nie jem slodyczy>, pomaranczko... i cosik jeszcze dietetycznego:)
Swoja droga i le kcal ma kruszon, takie pycha ciasto z owocami i kakao? Mama mowi, ze malo, ale jakos jej nie wierze :shock:
A wy co planujecie zjeść w świeta??
kruszon :shock: nigdy nie slyszalam o takim ciescie.ale hmmm brzmi apetycznie
a ja nie mam zamiaru jakos tak planowac na zapas tego co zjem.po prostu bede sie jak zwykle ograniczac,a wiec zero salatek,tlustego miecha i ogolnie nie bede patrzyla czy to swieta czy nie .moj jadlospis bedzie taki jak na codzien!!
dzkoda gadac ja już chyba z 3 kg przytyłam :cry:
Melinko: Kochanie nie martw siem wszystko bedzie dobrze! Dasz rade! Trzymam za Ciebie kciuki!! Bardzo mocno... :D
Kiri: kruszon wyglada na pysznego, ale ja go nie skosztuje :P
Racja lepiej nic nie planowac, bo moze byc gorzej niz zle, trzeba sie opanowac, a raczej umiec zapanowac nad apetytem i to jest sztuka 8)
ech laski swieta dadza nam siły :twisted: gadałam z Pania Bożą ona mi tak powiedziała :P
Życze wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT!
Niechaj radosc i spokoj zagoszcza w Waszych domach!
Kolorowych jajeczek, wycinanych owieczek, rozkicanych kroliczkow, pysznosci w koszyczku, a przede wszystkim udanego lania w mokrym dniu suchego ubrania.
Spelnienie dietkowych marzeń - Carmisia
dziex carmelko i nawzajem :P
Hej Carmelka :D
wiesh co, pomyślałam sobie ze zaczne CIe odwiedzać :D hehe co Ty na to?:D:D:D:D:
bo tak czytam, i piszesh ze ważysh jush 50 kg?:> to ile Ty mash wzrostu, co/:D
i gadaj mi tu szybko jak tak schudłas :D
a ja zrobiłam sobie plan na świeta...
ale nie wyszedł <lol2> przytyłam baaardzo dużo...:?:\ ash sie boje wazyc... i nie zrobie tego :D
a w pon zaczynam 13 i jush nie ma wała D:
mecz ostatniej szansy :D
Pag: dziękuję :D
Kach: bardzo mi milo, ze postanowilas mnie odwiedzac :D Ja rowniez do Ciebie wpadac bede...
Jesli chodzi o chudniecie, to ja chodze(ilam) na dlugie spacery z byla friend i wcinam codzien jabluszka, po nich mam mnostwo energii i szybsza przemiane materii...
Co do papu tom jem najczesciej chlebek razowy, jakies tam zupki i jogurty... kcal nie licze 8)
Mam 161 cm wzrostu.
Nie marwt sie moze nie jest az tak zle??
13? Ona jest ciezka...
Licze, ze jakos poradzisz sobie z kg, ale 13? Dasz sobie z nia rade?
Chcesz przywitac gratisowe kilogramki?
Masz moze jakies foty? jak tak to prosze o jedna: milkamilk@op.pl
ja tez Ci prześlę :D
a jeszcze jedno Carmelka , w jakim czasie tak schudłas?:>:D
bo ja qrde jush zdeterminowana jestem ;-):(
a co do 13 to ja jush raz ja prszeszłąm D:
schudam wtedy 7 kg... ale po tyg wróciło...:/:|
a tak fajnie był ocodziennie widziec coraz wieksze efekty.. mmm :D
i ja sie nie poddam, wierze ze etraz mi sie uda :D:)
foty jush idem wysyłac ale to nie są aktualne..:( jakoś tak sprzed miesiaca a teraz jestem grubsza ;-)
no ale wysyłam...:/;]
hehe... u mnie sa wzloty i upadki tak jak i u Ciebie :D
wazylam duzo, duzo mniej i co... znowu walcze...
Raz jest dopsze, raz zle...
Niom narazie jade I tydzien nowego zycia <jak ja to nazywam>
Rany kobieto twoje foto sa cudne!!!!
Jeny, nawet jesli przytylas, to kurcze.... jestes sliczna :D :D :D
zara bedziesz miec moja
kachuś ..wyślij mi też...pagi14@buziaczek.pl
laseczki mam pytanko..jak bedę biegać i jeździć na rowerku to moge sobie odpuścić ćwiczonka w domciu??Cio??Bo ja na nie później nie będę miała czasu,bo cały dzień na podwóeku spędzam,rano bieganie,później szkółka,rowerek,no i takie tam spacerki i wygłupy na podqwórku....
po bieganiu najlepiej rozciagnij mieśnie...
juz po swiietach....
ja sie obzaralam.... boje sie stanac na wage :cry:
no to nie stawajmy na wadzę aż do przyszłego poniedziałku!!
pagulinka:nie rezygnuj z ćwiczeń.... bieganiem spalisz tluszczyk ale prawie nic nie wyrzeźbisz no poza...ogromnymi twardymi mięśniami na nogach....ja się w taki właśnie sposób skrzywdziłam, bo biegam, jeżdżę na rowerq pływam, ale w b.dużych ilościach (sam rower to u mnie ok.2h!!) i nie rozciągam się (MÓJ BŁĄD) więc moje nnogi to kua mięśni....a to wcale nje zanczy że mam szczuupłe nogi..... :wink:
popieram nule :lol:
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Za trzy tyg bierzmowanie i co ja mam zrobic???!!! Ja nie chce brzycha- balona!!!!! :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Hemhem... nudzem sie i tak sobiem myslem: jak zagdac chlopaka? jak zrobic I krok?
co zrobic zeby zwocil w koncu na ciebie uwage? moze nie jestem jego warta, za bzrzydka?
ciagle jestm samaaa i nie wiem co robic!
Czy trzeba sie stroic... piersiatka na wierchu i gole tyleczki :cry:
ZAPRASZAM DO DYSKUSJI :P
jan tam nigdy chłopaków pierwsza nie zagadujem..oni zawsze są pierwsi..,.np wczoraj zaczepili nas jacys kolesie :D
Hmmm... mnie to chyba tylko omijaja :cry:
E tam omijają...może się wstydza?? :D
Wiesz pagulinko, moze to moja wina?
Wszyscy uwazaja mnie za kujonowatego mruka :?
Stram sie jak moge... i moze jest mala poprawa... ale Ten Jedyny nie zwraca na mnie zadnej uwagi :x
Uśmiechaj sie dużoo,być optymistką
dz :D
nmzc :D Ja to zawsze z bananem na buzi chodzem
qrcze, z facetami są od zawsze problemy. Najbardziej mnie wkurza, jak gościu którego mam na oku nawet na mnie nie spojrzy. A najgorsze jest to, że jak się juz jakiś przypląta, to wyjatkowy przyglup i w dodatku nieatrakcyjny z wygladu :/
ej no Carmelka ja nie wierze że żaden facet sie koło Ciebie nie kręci SŁońce :***
na pewno mash dużo wielbicieli tylko pewnie mash tyaki pogląda na sprawe : koles sie na Ciebie patzry a Ty sobie pewnie myslish ze sie patrzy na Twoje defekty .. a tak wcale nie jest!! facetowi mozesh sie podbac, i na pewno tak jest!! wiec uśmiechnij sie i zobaczysh ze bedą do Ciebie lgnąc :D
a co do biegabnia to ja wiem, ze tzreba biegac pwooli, truchtac ale na długie dystansy, wtedy sei miesnie nie porbią ;]
ja zaczynam od dziisaj :D
któras z Was chciała ode mnie fotke?
tu mam ---> 15sweetangel15.fotka.pl :/
buziaczki:***
Kachorra- zaufam Tobie! W srode pojde na calosc i sprobuje go zagadac :oops:
Od tej pory :D usmiech nie ucieknie z mojej buziuchny :D
Zobaczymy...
Wlasnie jestem w trakcie wybierania wierszy 8)
Nie wiem, jakie by Ci przeslac? Moze byc o przyjazni?
Jutro przychodzi do mnie spec od kompa i zobaczy co z moja poczta, chyba przypaletal sie do mnie jakis wirusik :x
Niebawem jako I w historii ujrzysz dziela upadlej poeciny :P
Dzisiaj pocwiczylam juz troche, ale chyba pobiegam sobie i porobie brzuszki...
Niedlugo bierzmowanie, a ja co??
Wszystko przez swiateczne jedzonko mamusi...
Czas mnie goni i nie wiem co poczac :roll:
hawrodytka- tez nie znosze tego... ale coz trzeba probowac...
a noz...
jak piszesz to Tobie chociaz trafiaja sie przyglupy, a mnie i o takie trudno :P
No Carmelka ja tesh baaardzo przez swieta przytyłam... qrde i bierzmowanie tesh mam za 3 tyg!!
ale ja sie nie dam :D
mam genialnego plana, wykonam go i bede chuda jak patyczek :Dhehe
a co do wierszy to najbardziej lubie o miłosci cztac :D
wiec jak amsh to przeslij:D
wogóle slij jakie mash bo ja kocham czytac wiersze!!! :D:D:
ide na rolki teraz a potem pobiegam :D
wieczorkiem brzuszki :D
i bedzie ql :D
Tobie tesh sie uda :D
wuierze w Ciebie, zaplanuj tylko sobie wszystko i trzymaj sie planu:D
i bedie gl ;-) hehe powtarzam sie .. ale co tam :P
buziaki:** uda sie!! :D
wiersze kocham, kiedys w gimie pisalam dla jednego nauczyciela jego zyczenie o milosci :D:P teraz nauczyciele w LO jeszcze sie na moim talencie nie poznali 8) :P :P
Przez swieta to chyba 10kg mi przybyloo boze czuje sie nazarta jak krowa 8) boje sie normalnie stawac na wage tak sobie mysle ze najpierw pare dni wrzuce na diete a potem sie dopiero zwaze.. ale qrde nie sposob nie jesc jak wpychaja na sile, za to teraz wrocilam od babci i nic juz nie bede jesc, tak fajnie, tyle ze ona mi oczywiscie musiala wrzuciec jeszcze kawal ciasta do domu, jak ja sie opre? heh nie opre sie..
Hmmm... wiersze o milosci?? Mysle, ze znajdzie sie ich maly stosik :D .
W miare mozliwosci bede Ci je przesylac 8)
Dziekuje Ci z calego serca, ze we mnie wierzysz!
Mam nadzieje, ze Twoje plany rowniez sie spelnia :!:
Ok. 20. 00 ide na biegi :) Kach- milej zabawy :P
Mój plan:
:arrow: zero slodyczy, smazonych rzeczy i slodkich napoji
:arrow: 6 weidera <ale tylko 2 serie po 6>, ok. 300 brzuszkow ,WALCZE O BRZUSZEK!!!
:arrow: 2 razy w tygodniu biegi
:arrow: spacery tyle ile sie da
:arrow: raz w tyg wazenie i mierzenie
Hmm... ale czy to da rezultaty?
Ja się za miesiąc zważę dopieroo...
ja tesh za miesiac dopiero...:/ teraz to bym sie tylko całkiem załamała...:/
Carmelka świetny plan, na pewno Ci sie uda :D
jeszcze tylko pozytywne nastawienie, wiara ze sie uda i tak bedzie :D
ja później anpisze swj planik bo mam jush wszystko obmyslone :D<lol>