Wątek: Problem tkwi w główce

sorry cos sie popieprzyło:/

kiedy ja no jeju nie wiem

ja tez nie moge a jak nie moge to wpuszczam muaha

hehe nobre :P
ojj może wyroslas już z tych spodni

Ej ej! Wiki Ja wiem! wiem wiem wiem ! Udaj że masz coś na żołądku! I że ci jest niedobrze! Wiesz o co chodzi?! Stara sztuczka ^^
A spodnie ..słyszałaś o spodniowych krasnoludkach ^^ Jak byłam mała S.P Babcia mi to opowiadała.
Iż one kradną kawałki naszych spodni, aby sobie uszyc swoje, dlatego czasem spodnie sa za małe ^^

M-k tak to na pewno to
A jesli chodzi o dzisiejszsy dzien to tradycyjnie wszystko spieprzyłam.. na razie mam jakies 1100 ale wcale nie wiem czy to koniec..jestem wsciekła i smutna i w ogóle nie w sosie wiec hm czuje sie niejako usprawiedliwiona. Tzn. niby nie moge na sibie patrzec ale jem i koło sie zamyka

no ale spieprzyłaś...1100 kcal aż?? Matko....10 kg Ci przybędzie!!

same ciastka...

oj współczuje tych słodyczy...
ja mam odrzut na kilometr kiedy widze coś słodkiego, ale pewnie do czasu

A ja mam ostatnio straszna ochote na coś słodkiego

no ja własnie zjadłam kisiel