Problem tkwi w główce

**olcia15** · 10-02-2006, 19:27

Wiki Kochana nie przejmuj sie tak bardzo, bo naprawde nie ma to sensu weź się w garśc i daj czadu pokaż wszystkim na co Cię stać zamiast smęcić trzymaj się i puszczaj :*

**noemcia** · 10-02-2006, 19:28

ot co :P

**noemcia** · 10-02-2006, 19:29

ot co :P

**noemcia** · 10-02-2006, 19:30

ot co :P

**noemcia** · 10-02-2006, 19:31

ot co :P

**Wikingos** · 10-02-2006, 20:06

przepraszam dzis mam znowu 1500

zle mi w ogole

Wiecie co moze lepiej nie wchodzic na diete skoro jestem taka beznadzijna - przyjde w niedziele - bo od wtedy mam zamiar zacząc ponownie -bo dzis nie wysło a jutro mamy wielich:/ gości wiec z diet i tak nic by nie wyszło

**noemcia** · 10-02-2006, 20:09

ludzie trzymcie mnie bo nie wytrzymam.... NIE NADWYRĘŻAJ MOJEJ CIERPLIWOŚCI :P

**bluefire** · 10-02-2006, 21:33

Wiki chyba czaje o co chodzi, tez niby nieraz mam te 1500 czy iles kalorii, ale wiekszosc to sa slodycze albo jaies inne rzeczy, ktorych nie powinnam dotykac w ogole,. a co dopiero jesc

Ale sprobuj jednak sie zmobilizowac, nie poddawac sie i isc dalej - w koncu to my musimy zapanowac nad jedzeniem, a nie one nad nami

**mam-kompleksy** · 11-02-2006, 08:24

wiki on od kisielu ni eutyjesz a te ciasta druga stroną ci wyjda mówie ci ;P zamiast zacząć od TERAZ to ty nie dość ze rozpaczasz to przesuwasz rozpoczecie diety ty łosiu ruski o!

**hiphopera** · 11-02-2006, 09:04

uspokoj sie

bo m-k wezmie Cie przelozy przez kolano i ratatatatat :P

Wątek: Problem tkwi w główce

LinkBack

Narzędzia wątku

Przeszukaj wątek

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów