Nie no spokojnie troszke :P Ale przewalone, ze 1 tv w calym domu... Dobrze, ze mam z sis w pokoju nasz wspolny ;D A Tobie wspolczuje, bo tez bym sie wkurzyla :?
Wersja do druku
Nie no spokojnie troszke :P Ale przewalone, ze 1 tv w calym domu... Dobrze, ze mam z sis w pokoju nasz wspolny ;D A Tobie wspolczuje, bo tez bym sie wkurzyla :?
U mnie na szczescie nie ma takiego problemu, bo sa trzy telewiory w domu, w tym jeden w moim własnym pokoju, wiec moge sobie ogladac wszystko co chce do poznego wieczoru (wieczora? :? ). Inna sprawa z komputerem, ktory stoi w pokoju moich braci, wiec mam czas dopoki moj brat nie zechce isc spac lub sie uczyc...
a ja mam jeden telewizor ktory stoi w salonie ale zawsze jak chce cos ogladac to moj kochany tatus albo mamusia oddaja pilot w moje rece, komputer stoi u mojego brata w pookoju ale na tygodniu on jest w akademiku a w weekendy i jak jest w domu to daje mi kompa jak chce a teraz to juz w ogole luksus mam bo mu rodzice kupili drugi komputer taki jaki chcial, wszystko sobie zamoiwl takie jak chcial i zostawi mi tylko glosniki bo dziew jest lepszy o 10000% niz w tych ktore mialam do tej pory. Tak wiec i telewizor i komputer sa praktycznie tylko dla mnie. Kocham moja rodzinke(choc czasem denerwuje mnie jak np ogladam jakis film i mama wchodzi do salonu, siada na fotelu i zaczyna ogladac ze mna a do tego pyta sie"co to za film?" bo mnie to dekoncentruje). Wikingos dasz rade, wiesz ze zarowno ja jak wszystkie dziewczynki jestesmy z toba, pomysl, jesli nam sie udaje to i tobie sie uda bo w kupie sila, zaczynaj ladnie od jutra a w swieta bedziesz juz miala praktycznie zgubione te 8kg.
buziaki:*
ja mam cale szczescie 2 telewizory, choc czasami i to jest za malo :P ale ogólnie mi to nie przeszkadza, malo ogladam TV...raczej by mi sie drugi komp z dostępem do neta przydal :D
ja też mam jeden telewizor, ale to tak jest że do godziny ok. 17 jest praktycznie wyłączony, a potem jest walka :D
Wiki, trzymaj się :)
ja tez ma 2 telewizory ale tylko na jedym mam podpieta cyfre wiec prawktycznie co wieczor tocze walke z bratem :D:D:D
nie jestes kochana beznadziejna, kazdy popelnia bledy (jestem najlepszym przykladem) :oops:
trzymaj sie;*
oj, cer, tylko wziąść się za siebie i nie pieprzyć takich głupot :)
trzymaj sie :*
właśnie, Cerise, podnoś tyłek z krzesła i smaruj do ćwiczeń, a nie narzekasz :D
Oj no wiecie nie pisałam całe 2 dni bo byłam załamana....
Ale od wczoraj <hura> ładnie się trzymam <jupi> ale wolę nie mówić głośno :wink:
Dzis w szkole mieliśmy marzenie i ważenie :? No i moje poglądy na mój wzrost legły w gruzach :cry: hehe wiecie ile mam wzrostu :?: :?: :x 153 cm :? :? tragedia :( a ważę 50 kilo, też tragedia :oops:
Ale staram się, słowo :wink:
A jestem jak już mówiłam na dietce z mama ( ok. 1300 kcal, czasem mniej)
Ostatnio widzialam taka niska dziewczyne i sie specjalnie przygladalam, zeby sobie Ciebie wyobrazic. No ona najchudsza nie byla, ale wazyla z 55 kg tak na oko, czyli jestes szczuplejsza od niej. Pasowalo jej to. A jak pisalas juz kiedys, ze masz loczki, blond wlosy to juz w ogole :lol:
Ehh Wiki oby sie tym razem udalo ;D