hehe ja jestem potworem :oops:
A dietka na razie rokuje dobrze :wink:
Wersja do druku
hehe ja jestem potworem :oops:
A dietka na razie rokuje dobrze :wink:
Wiki mialy byc fotki i nie ma, co Ty sobie wyobrazasz??:P kurde a ja tak samo sobie Ciebie nie wybrazam wogole niepamietam ile ja mialam lat jak mialam 153cm.. a ty jeszzce rosniesz?
no wlasnie zdjecia chcemy!! !! !!
trzymam kciuki:*
no zaczęłaś - trzymaj się tak i będzie ok :)
a co do wzrostu...małe jest piękne :D
no trzymam za ciebie kciuki jak ja mialam mierzenie i wazenie to wyszlo ze mam 158cm wzrotu ale kazdemu zanizala o jakies 3cma w domu sie mierzylam i wyszlo 161cm ta pielegniarka sie zastanowila bo w gim na bilansie mialam wpisane w 2 klasie ze mam 161cm i mowi do mnie"skurczylas sie?" .
buziaki:*
hehe Alesso to mam jeszce nadzieje :wink:
:oops: :oops: :oops: zjadłam 2 malutkie wafelki - razem z 30 kcal, kurcze ale to tyle, schluss 8)
30 kcal to prawie nic - nie przejmuj sie :D
co do mierzenia, zawsze mialam 165/6 a w LO mi zmierzyli 164 :D zmalałam? " :lol:
Na starosc sie rosnie "w ziemie" :D Zart :P Moze sie skurczylas? Za duzo goracej wody?:lol:
no nie przesadzaj...jeszcze jestem młoda :D pełnoletnia będę za rok dopiero :D
dzisiaj znowu wszystko idzie jak trzeba - chociaz znowu zjadłam 2 malutkie wafelki, 30 kcal, kurde miałam nie jeść słodyczy.... :evil:
W szkole zapieprz równy, tragedia, ale pochwalę się - na razie nie mam ani jednej 3 :lol: do poniedziałku, kiedy baba przyniesie sprawdziany z histy :? kurcze nie chciało mi się uczyć :wink:
Pochwalę się jeszcze że dostałam dzis 5 ze sprawdzianu z matmy <hura> sama soba jestem zdziwiona. Hehehe i jeszce 2 czwórki z fizy <jupi>
Ciesze się ze dietka jakoś idzie 8)
dzis mieliśmy losowanie na mikołajki :? Wylosowałam dziewczyne która bardzo lubię i cenię bo jest bardzo zdolna jeśli chodzi o język niemiecki, ale kurcze nie mam pojecia co jej kupić. Ona jest dość dziecinna i interesuję sie jedynie psami i niemieckim - sama ma psa- wilczura. Nie mam pomysłu co by tu kupić - bo niestety prezent uniwersalny - tj. kosmetyki - w jej przypadku odpada, nie wiem czy używa chociaz toniku...Chyba musi dorosnąc...Kurna i co mam jej kupić?? Ksiązke o psach??
Aha - mam juz zdjatka, kto jest chętny??
Na razie wysłałam Motylowi, Noe i Karolinie :wink:
No dobra nie przestraszcie sie, bo ja jestem okropna. Chociaż Noe stwierdziła że nie wyglądam tak dziecinnie, może przez to że mam związane włosy :?: