-
no coż...nie pisałam bo mnie nie było a raczej dlatego że mi net wysiadł....no ale jush naprawili i jestem....od jutra bede sie jush starała spisywać co zjadłam i co spaliłam....tylko ajk na razie to brak mi motywacji do kolejnego etapu odchudzania siem...no ale trudno muszem sobie poradzić jakos...ma ktos na to jakis sposób??
-
oczywiscie pomoc dziewczyn z forum :!: :lol:
-
pomysl sobie o wakacjach i o tym jak bedziesh wygldac na plazy w bikini jak nie schudniesh... od razu motywa sie dostaje ,. nie?:P:D:D:
-
nio Kachorrra... prawda prawda...nie wiem co ja bym bez tego forum zrobiła i bez was......to by sie źle skończyło...
-
nio i lipa.....dzisiejsze rozpoczęcie dnia: dostaje smska od chłopaka....że ze mną zrywa :( ....po prostu zajebiście... obżerałam sie dzis jak świnia :evil: ....a teraz mnie tak brzuch boli że nie moge.... HELP!!
-
nie no...po prostu masakra...wogóle nie mam ochoty ćwiczyć....a przecież musze....ja jush nie wiem co mam robić....chyba potrzebuje wsparcia....bo nie wiem czemu zaczna mi sie wydawać, ze tu nikt nie zagląda :cry:
-
ja zagladam :P wbijac w chlopaka nei zawalaj diety bo jakl poderwiesz inengo w bikini na plazy ciom ?:P
-
no właściwie masz racje...i dziekuje że chociaz ty tu zaglądasz :D ....no ale jakos przez ostatni tydziń nie moge sie skoncentrować :? ....wszystko robie źle i nic mi nie wychodzi...i jakos nie umiem sobie z soba poradzic...ale tak sobie yśle że przecież pare osób na forum chyba we mnie wierzy....ale po chwili ta nadzieja mnie opuszcza...nie wiem czemu...straszny kryzys.... :cry: nie wiem czy wytrwam....nie wiem czy starczy mi silnej woli do dalszego odchudzania siem.... :(
-
hehe no ja wlasnie koncze swoj okres taki zalamkowy mam nadzieje ze juz mi przechodzi.. ajjj ten tysia,m jakos trudniejszy do wytrzymania jest chyba najtrudniejsza dieta :P
-
zauważyłam że w tym miesiącu wszyscy maja straszne problemy....i wszyscy sie nad sobą użalaja....ale ja jush zrobiłam postep....od nowa ustaliłam te posiłki...i napisałam sobie pare zasad....może to pomoże....nio nie wiem poczekamy na efekty....nio i musze tu pisać co zjadłam w dany dzien i co spaliłam...bo mi jakos lepiej na duchu...tylko to może być troche nudne...
-
Witam :)
Własnie sobie czytałam Wasze posty i postanowiłam dodac cos od siebie :)
osobiscie nie moge byc na diecie 1000 kcal bo nie potrafie tego zliczyc i myle sie :) :) ale jadam coraz mniej...najczesciej to tylko sniadanko-nie do konca i cos zjem w porze obiadowej...ale duzo pije i biegam do lazienki co chwilke :lol:
Slyszalam ze jest tak ze w pewnym momencie odchudzania waga staje w miejscu i nic dopiero poznoiej kg znow zaczynaja spadac...mam nadzieje ze tak jest bo mpja waga dosc dlugo stala w miejscu chociaz ciagle sie odchudzalam a teraz widze ze powoli zaczyna spadac :o :o :o heh...Pozdrawiam Was :!: :!: Buziaczki :!: :!:
-
siemka ancolku....miło że wpadłaś...no a ja mam właśnie chyba kryzys....zastoju wagi ... nio i lipa...i nic z tym nie zrobie trzeba przeczekać...wiecie co....mam takie zakwasy że nic nie moge robic....i bede musiała odstawic cwiczenia....buuu,... :(
-
wez ciepla kapiel - podobno pomaga na zakwasy
-
dzieki za rade.....posłuchałam i pomogło....no wiec zaczynam biagać... :D
-
na zakwasy najlepsze cwiczenia dalsze :D
-
no cóż....ćwiczeń tesh sobie nie odpuściłam....;]
-
stosuj sie do zalecen m-k, ona wie najlepiej :wink:
-
-
tez mi tak kiedys poradzono i nie zaluje :wink:
-
Czesc dziewczyny ! Tak sobie czytam wszystkie wasze wypowiedzi i mysle sobie : ja tez musze schudnac ! Tylko jak ? Podoba mi sie 1000 kcal , bo wlasciwie mozna jesc wszytko , tylko trzeba sie zmiescic w 1000 :D :D ... Mieszkam z rodzicami i na obiad jem to co wszyscy .. Zreszta moja kochana mamusia wpycha we mnie wszystko i uwaza , ze nie nie powinnam sie odchudzac ... bla bla bla . Jest ktoras z was jeszcze na 1000 ?? Poprosilabym o przykladowy jadlospisik :) Tzn. ile i co jecie na obiadek . A co mowia wasze starsze ??
I prosilabym o podanie jakis serkow , jogurtow itp , o malej zawartosci wszystkiego co tuczy i malej ilosci kcal (ale zeby bylo to w miare jadalne !!)
-
siemka ... milo że wpadłaś....na wiekszość twoich pytań odpowiedzi znajdziesz tutaj http://www.twojadieta.info/dieta/1000_kalorii/ ...no i przede wszystkim ruch....ja mam ten sam problem...starsi :? jak czegoś nie zjem do końca to ejst jush awantura...ale tak jak mi kiedys poradzono tutaj na forum...zaczełam po prostu to zostawiac i sie marnowało i moja starsza doszła do wniosku że jush mi tyle az nie bedzie gotowac....spróbuj .... może sie uda...nio i to by było na tyle jak M-K wejdzie to na pewno ci cos poradzi....daje świene rady....i wie najlepiej co dobre a co złe...
-
siemka wszystkim...dzień siem zaczął zajebiście :D (ciekawe jak sie skończy.... :? ) zjadłam sniadanko...i... poszła sobie pobiegavc...to naprawde sukces ... bo przecież ja od jakiś 2 miesięcy nie biegałam....teraz jestem jush po zupce....a jak tam wam idzie??
P.S. no coz nie miałam o czym pisac i może to sie nie klei...ale na prawde trudnio mi dzis humorek zepsuć...
-
gratki gratki. mnie idzie gorzej, ale trzymam sie
-
dzieki....albo nie dziekuje bo zapesze....jak to ci idzie gorzej to nie możliwe tak nie może być!!! trzymam kciuki!!
-
no niestety cos ostatnio w ogole mi nie idzie...:(((((((((((((((((
-
wiecie co ostatnio zauważyłam.....stał sie cud.....nauczyłam sie mniej jeść!!!!! nie licze jush kalorii bo nie mam na to czasu....ale właśnie tak dzis sobie przed chwilka policzyłam i wyszło mi równiutko 1000 :D .....co przed paroma miesiącamy było niemożliwe....ale i tak mam mało czasu na ćwiczonka... :(
-
no tak juz jest ze po jakims czasie na diecie zdrowe i mniej kaloryczne odzywianie wchodzi w krew ;)
-
no takl..... ale ze mną wydawało sie to niemożliwe....a jednak;]
-
Dla mnie liczenie kalorii to istna obsesja> nie wiem jak wy, ale znam tabele kaloryczne chyba lepiej od tabliczki mnożenia ( a mam z majcy 4 :) )..... To jakaś tragedia. Ktoś coś je, a ja w głowie niczym komputer :) przetwarzam dane i obliczam ile zjadł.... Nawet nie mam juz problemów z określenie na oko ile "to" waży.... chyba jestem psychiczna :)
Trzymam za Ciebie kciuki i zapraszam na mojego posta - "znaleźć siłe"
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...7fc/weight.png
-
własciwie u mnie jest podobnie......na początku tesh miałam obsesje....ale teraz jush mi powoli przechodzi.....tak jak i zapał do odchudzania sie.....nie wiem czy dam rade....pomocy!!!
-
a co to jush nikt nie wpada na tego posta....szkoda... :( wiecie co ten weekend był zajebisty....wszedzie chodziłam na nogach nie używając transportu miejskiego ani żadnego innego!!!! przeszłam chyba z 12 razy Opole....nieźle nie(to taka wiocha - ok 12 km...) niop to na tyle narazie mi jakos idzie...papa
-
Siemka wszystkim...zofu pisze sama do siebie...le to nic ... zdarza siem że ludzie opuszczaja siebie na wzajem niestety....boshe a ja przez ten cas zwariwałam wszedzie chodze na pichote przez ten tydzien przeszłam opole(taka wioch zabita dechami 12 km) parenaście razy!!!!
-
Anula, nikt Cie nie opuscił :* Tylko jest mnóstwo innych wątków i trudno sie wyrabiac! :wink:
-
ja opuscilam, bo sie uczylam - ale jestem juz z powrotem. gratuluje nauczenia sie mniejszego jedzenia :!:
-
niop tak....ucz się ucz bo nauka to potęgi klucz....;].. no coż...dzieki że mnie odwiedziliście ... może jest dużo wątków ale ja siem nawet wyrabiam...;]
-
ja pisze tylko na niektorych, bo na wszystkie nie starcza mi czasu :oops:
-
spoko...a u minie masakra....kufffa ja jush nie wiem co mam robić żeby nie jesc po 20!!! ok własnie tej godziny robi mi sie słabo i musze cos zjeść....pomożcie co robić?? a na dodatek jush nie mam czasu na ćwiczenia....ja jush nie wiem...naprawde trace wiare w siebie.... :(
-
PORAŻKA!!!!!!! nie wiem czemu sie ze wszystkimi kłóce....czy może mi ktos to wytłumaczyć?????????????????????????????????ja bardzo ładnie prosze...bo mam dość....no i ze zdenerwowania zaczynam jeśc!!! a wy jush dobrze wiecie co to znaczy...nie wiem co mam robić....:(
-
byc moze to hormony i dlatego z wszystkimi sie klocisz. sprobuj sie wyciszyc, np na spacerze-przyjemne z pozytecznym, lub polez w ciszy przez jakis czas.
co do jedzenia, to najlepiej jedz 3 godzinki przed snem. nie musie byc to koniecznie max o 20, szczegolnie, jesli chodzisz pozno spac (ja np ok 1 w nocy). trzymaj sie papa
-
Witam serdecznie :D
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum... :idea: :D
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące :)
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia :wink: