-
Wszystko by było OK, gdyby nie porównując do mierzenia sprzed miesiaca, to wymiary lezą i piszczą - wciąz tyle samo
Cerise, a czemu sobie nie przyrządzisz omlecika no? To nie taka sztuka, zawsze najwyzej sie jajecznice zrobi z tego I jestem pewna, ze wrócisz do swoich normalnych wymiarków - ba! załoze sie, ze nawet nie przybedzie Ci nic
Minelka - duzo spacerków, troche joggingu, taniec,rowerek... I jakos troche zleciało
Noemcia - jestem pewna, ze juz niedługo bedziesz sie miała czym pochwalic - juz masz czym! Tym ze tu jestes z nami! :*
Motylq - jak Ci troche przybedzie, to moze woda być... Wiec sie nie martw Bedzie dobrze :*
A dzisiejszy dzien pod znakiem bolących miesni Rano spacerek, sniadanko. Potem drugie sniadanko małe. Potem pojechałysmy z kolezankami poznanymi na necie do naszego schroniska dla psiaków - pomóc troche przy nich... Biedne te pysie A zwłaszcza szczeniole. Co za chamstwo, te psy nie biorą sie tam znikąd - ehh ci "własciciele". Jechałam rowerkiem, a ze byłam troche spózniona bo brat zwinał klucze do piwnicy, to jechałam na złamanie karku. Potem jeszcze do schroniska naszą piekna wyzyną - w dół i pod góóręęę... Potem 4h przy psiakach. Potem spowrotem na rowerkach. I jeszcze psa wyprowadz na spacer Wiec ładnie poszło. Z tym ze wyjechałam o 12, a wróciłam o 17 wiec nie zjadłam obiadku i byłam cholernie głodna, wiec zjałdam o 18 obiadek, a o 19 jeszcze dopchałam warzywkami z patelni, ale i tak czułam głoda o 21, wiec jeszcze jabłuszko wszamałam.
A dzisiejsze menu:
S: omlecik z 2 jajek, 2 łyz. muesli, 2 łyz powideł, kawa inka z 1/2 szkl. mleka = 440 kcal
SII: kawa 3 in 1 = 80 kcal
O: żurek, połówka jajka, 4x 25g pampuchy z 1/2 j. jagodowego Tola = 480 kcal
K: 200g warzyw na patelnie, 100g brokuł, 1/2 szkl. maslanki = 130 kcal
Przekąska: jabłuszko małe = 50 kcal
Razem - 1180 kcal
A jutro na śniadanko zrobie sobie owsianke mmm
-
Ha, dzisiaj tez dobrze Małe spacerki, wypad na miasto... Zakupy kolezanki w hipermarkecie, a ja nic nie kupiłam i nic nie tknełam
S: owsianka = 250 kcal
SII: coffo ice na szklance mleka = 180 kcal
O:
1 danie - niecały talerz zurku z jajkiem na twardo = 210 kcal
2 danie - 200g ziemniaków, 100g schabu gotowanego w sosie własnym, sałatka winegre z sałaty, pomidora, ogórka i papryki = 320 kcal
K: 2 pieczywa chrupkie z powidłem sliwkowym, 2 krazki ryzowe z 80g serka wiejskiego, herbata bez curku, jabłko małe = 310 kcal
Razem - 1270 kcal
-
Brawo, Nanamiś! widzę, że dzielnie się trzymasz! Tak dalej!
-
Brawo Nanami masz odemnie gorace slowa pochwaly
Ale nie za to ze jesz malo , bo wcale niej esz ,ale jesz madrze i zawsze w dozwolonychkaloriach ( mam juz dosc tego sluchania ze : ojjejj nie moge dojsc do 100kcal , jem ponizej - ohh jaka ze mnie biedna mala istotka.. no to skad te kilogramy jak zmuszaja sie do jedzenia ;/) brawo misiek
-
Ładnie Ci idzie Nanami
I dzięki Tobie coś sobie uświadomiłam: Nie piję kawy ani herbaty już od miesiąca! O_O
-
Heh, dzieki dziewuszki za słowa otuchy Przydają sie
Collien, to dobrze czy zle? Herbatke powinnas sobie wypic, zwłaszcza taka bez słodzików - mietówka mniam Capuccino tez bez dosładzania pycha
Jakos wczoraj nie uzupełniłam wpisu - zjadłam około 1600 kcal, ale samych zdrowych rzeczy, wieczorem miałam mały napad głodu - jogurcik, gruszke i cos jeszcze zezarłam
A dzisiaj spacerowałam, wczoraj tez, nawet aktywna jestem
S: omlet, 2 łyz. muesli i 2 łyz. powidła = 360 kcal
SII: 1,5 szklanki soku jabłkowego = 130 kcal
O: troche rosołu z makaronem, 1/2 torebki białego ryzu i udko kurczka podsmazane, sałatka z pomidora i papryki = 410 kcal
P: big milk = 90 kcal
K: 180g jogurtu naturalnego, 4 łyz. otrebów, kawa inka z 1/2 szkl. mleka, 2x wasa = 280 kcal
Razem - 1270 kcal
Kupiłam sobie wczoraj te otreby - z jabłkiem. Pycha!
I jeszcze extra dzisiejsze zdjątko:
-
No fajna foteczka a ciuchy wisza-- widac A tak wogole to czytajac te twoje jadlospisy to mnie ochota wziela i dzis na 2sniadnako robie sobie omleta keszczen igdy nie robilam ale zaraz w necie poszukam jakis fajnych przepisow
-
Hejcia Nanami
Jakja Ci zazdroszcze tej 60-tki na wadze... Mmm... A jak bedzie 59 to juz w ogole obsesja :P:P
Co do foteczki - bardzo, bardzo fajna Podoba mi sie Twoj styl - teraz duzo osob (dziewczyn) kreuje sie na lalki barbie - make-up i te sprawy... a Ty taka naturalna
Ja juz od kilku dni jem 1200 kcal Najgorzej jest wtedy, kiedy w domu sa slodycze
3maj sie, buzka :*
Pe.Es. Motyku, a jak Ty duzo schudlas to cieszylas sie, ze wisialy na Tobie ubrania? Ja sie bede cieszyla, bo...
kupie sobie nowe ciuchy (teraz nic nie kupuje, nawet na spodnie mi szkoda - tlumacze sobie, zleci mi z brzucha, schudne i beda za luzne :P:P)
moi rodzice maja zaklad krawiecki - bede miala ubrania w mniejszym rozmiarze (a trzeba przyznac, ze rzeczy szyte do Galerii Centrum sa bardzo ladniutkie)
bedzie widac efekty mojego odchudzania
osiagne swoj cel
-
Źle!
Ale wczoraj wypiłam miętową z łyżeczką miodu.
Zielona herbata... fuj... O_o
Ładnie wyszłaś Kochana, ja już niedługo wsadzę swoje zdjęcie, ciekawe czy zauważycie jakąkolwiek różnicę... pewnie nie
I mam pytanie, czy ktoś wie ile kcal ma jedna buteleczka Actimela wieloowocowego?? I ile ma ml?? Byłabym wdzięczna za odpowiedź.
-
Collien, tu masz kalorycznosc na samym dole Actimeli:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
I jedna buteleczka ma 100g.
Herbatka zielona rzeczywiscie nie jest za dobra, o niebo lepsza jest czarna i czerwona. Zamierzam sobie kaski troche odłozyc i kupic jakas porządniejszą pu-erh - pyszna była Nirvana ale sie skonczyła!
Motylq, ja zawsze wolałam odrobine luzniejsze ciuszki niz takie obcisłe A co do omlecika, to jesli nie chcesz zeby Ci sie przypalił, to dodaj jedna płaską łyzke mąki - ja staram sie nie dodawac, bo jestem jeszcze na dietce, ale Ty mozesz I ubij wszystko trzepaczką, wtedy jest takie pulchne i nie przypala się. Najlepiej sie chyba na łyzce masełka smazy.
Minelka, ja juz miałam 58 kilo, ale qrcze przytyło mi sie na wakacjach A takie to fajne było uczucie! Ja nie lubie make-up'ów, wogóle sie zazwyczaj nie maluje, czasem tylko na jakas uroczystosc pociągne sobie oczy kredką, lekki cien i błyszczyk i tyle Najgorzej jak rodzinka robi cos dobrego... Albo wciska obiadek
Dzisiaj sobie jak dotąd zezarłam jogurcik naturalny z otrebami i serek homogenizowany jabłkowo-cynamonowy - mniam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki