No to bilansik dnia 1. kwietnia - 26 dzien tysiaka - i nie zartuje, nie prima aprilis

Sniadanko - 7:00
- jogurt naturalny + cheerios (skonczyły sie wreszcie!) + płatki fitness = 230 kcal
- szklanka soku Plastuś (kocham te zageszczane owocowe soczki) = 100 kcal

II sniadanko - 10:30
- 3/4 obwarzanka (podzieliłam sie z qmpelą) - 100 kcal

Obiad - 15:30
- duzo ziemniaczków, 1.5 kawałka filetów z morszczuka panierowanych smazonych (ehh moja słabosc) i góra surówki z kiszonej kapusty = 300 kcal

Podwieczorek - 17:00
- dwa ptasie mleczka, banan, 4 herbatniki holenderskie = 200 kcal

Kolacja - 18:30
- cztery wafle ryzowe cienko posmarowane dzemem porzeczkowym niskosłodzonym = 150 kcal

Razem około 1080 kcal

A oto moja dzisiejsza fotka... Niezły ze mnie pączuś

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]